Kazania maryjne
09.05.2009
Życie z Maryją
0 komentarzy ·
20138 czytań ·
O Panie, spraw, abyśmy za przyczyną Najświętszej Maryi Panny zasłużyli osiągnąć pełnię Twojej łaski (Mszał Rzymski: msza [5] o NMP).
Wielkie miejsce, które Maryja jako Matka zajmuje w dziele uświęcenia wierzących, usprawiedliwia w pełni pragnienie ścisłego z Nią współżycia. Jak dziecko obcuje chętnie z matką swoją, tak chrześcijanin chętnie obcuje z Maryją i dlatego posługuje się licznymi, drobnymi sposobami, by utrzymać w swojej duszy żywy Jej obraz. Stara się na przykład mieć przed oczyma Jej podobiznę i pozdrawiać Ją z miłością, ilekroć na Nią spojrzy. Lecz okiem wiary sięga o wiele dalej, ponad obrazy, bo aż do Maryi żyjącej w chwale, która dzięki błogosławionemu widzeniu patrzy na niego, towarzyszy mu, zna wszystkie jego potrzeby, wspomaga go swoją matczyną pomocą. "Istotnie Maryja - poucza Sobór - wzięta do nieba, nie zaprzestała zbawczego zadania, lecz przez swoje wielorakie wstawiennictwo ustawicznie zjednywa nam dary zbawienia wiecznego" (KK 62).
I tak, dzięki wierze, chrześcijanin może żyć w ciągłej łączności z Matką Bożą, która czuwa nad nim jak matka. Spontanicznie więc mnoży w ciągu dnia praktyki pobożne na Jej cześć, wezwania, akty strzeliste i wszystko, co może ożywić obcowanie z Nią.
Święta liturgiczne Maryi, soboty, miesiąc maj, to właśnie okazje, by pamiętać o Maryi szczególnie, rozważać Jej przywileje, podziwiać piękność i rozmiłowywać się w Niej coraz więcej.
Istotnie, nie można chować w myśli i w sercu słodkiej postaci Maryi, a nie czuć się pociągniętym do miłowania Jej. Musimy odczuwać potrzebę udowadniania Matce Bożej, że Ją naprawdę kochamy, że staramy się sprawiać Jej przyjemność, czyli żyć jak prawdziwe Jej dzieci. W ten sposób życie maryjne, czyli ścisłe współżycie z Maryją, może przeniknąć całe nasze życie chrześcijańskie i uczynić nas wierniejszymi w wypełnianiu obowiązków. Nic nie może sprawić większej przyjemności Matce jak świadomość, że dzieci spełniają z miłością wolę Jej Jezusa. W ten sposób życie chrześcijańskie, przeżywane pod matczynym wejrzeniem Maryi, nabiera szczególnej słodyczy i delikatności. Rodzi się ona z ciągłego obcowania z najsłodszą Matką, która nie przestaje troszczyć się o tych, co Ją kochają i uciekają się do Niej z ufnością.
O Matko najmiłościwsza, Ty mówisz: "błogosławieni ci, którzy przy pomocy łaski Bożej praktykują moje cnoty i idą śladami mojego życia". Tak, o Matko, oni są szczęśliwi na tym świecie w ciągu życia, dzięki obfitości łask i słodyczy, jakich im udzielasz ze swojej pełności. Szczęśliwi w chwili śmierci, która jest słodka i spokojna. Jesteś bowiem wtedy obecna, aby ich zaprowadzić do radości niebieskich. Szczęśliwi na koniec w wieczności, bo nigdy nie zginą. Twój wierny sługa, który naśladował Twoje cnoty.
O Najświętsza Panno Maryjo, moja dobra Matko, jak są szczęśliwi ci, powtarzam to z gorącym uniesieniem serca, jak są szczęśliwi ci i te, co nie dając się zwodzić fałszywej pobożności ku Tobie, idą wiernie Twoimi śladami, słuchają Twoich rad, są posłuszni Twoim rozkazom!
(św. Ludwik Grignon de Montort: Traktat o prawdziwym nabożeństwie 6, 1).
Miłość ku Tobie, o Maryjo, wnosi cudowną delikatność w nasze życie duchowe... Sprowadza do serca poczucie ufności i uległości. Miłość ku Tobie niespostrzeżenie przygotowuje nas, abyśmy znosili z radością, uznawali i kochali liczne przykrości i krzyże. Z powodu Ciebie, o Maryjo, jestem dłużnikiem wielu rzeczy, dłużnikiem wszystkiego. Bóg w Tobie dał mi wszystko. Czyż więc mógłbym pozostać niewdzięcznym? O Maryjo!... Kocham Cię...
Kto Cię miłuje, Maryjo, idzie dobrą drogą. Kto Cię nie kocha, choćby nawet czynił cuda, nie zasługuje na wiarę. Jak może lękać się ten, kto szczerze Cię miłuje, o Maryjo? Kto pozwolił się schwytać w Twoje sieci, pozostaje bezpieczny na wieki, o Matko Boga. Im więcej szatani mię kuszą i chcą pociągnąć, tym mocniej sieć Twoja, o Maryjo, oplata mnie. Nie znam żadnej innej matki, podobnej do Ciebie, o Maryjo. Matko przedziwna, módl się za nami.
Quam suavis es! Dlaczego Twoi słudzy są tak prości, o Maryjo, i posłuszni z tak wielką radością? Jak się to dzieje, że Twoi słudzy, o Maryjo, odznaczają się czułością dziecięcą w obcowaniu z Bogiem i odnoszą się z niezwykłą uprzejmością i słodyczą nawet do ludzi najgorszych? Powód jest ten, że obcując z nimi, o Maryjo, czynisz ich rzeczywiście, chociaż nieświadomie, uczestnikami Twojej najgłębszej pokory i niezrównanej łagodności
(E. Poppe)
O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Oceny
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
O Panie, spraw, abyśmy za przyczyną Najświętszej Maryi Panny zasłużyli osiągnąć pełnię Twojej łaski (Mszał Rzymski: msza [5] o NMP).
Wielkie miejsce, które Maryja jako Matka zajmuje w dziele uświęcenia wierzących, usprawiedliwia w pełni pragnienie ścisłego z Nią współżycia. Jak dziecko obcuje chętnie z matką swoją, tak chrześcijanin chętnie obcuje z Maryją i dlatego posługuje się licznymi, drobnymi sposobami, by utrzymać w swojej duszy żywy Jej obraz. Stara się na przykład mieć przed oczyma Jej podobiznę i pozdrawiać Ją z miłością, ilekroć na Nią spojrzy. Lecz okiem wiary sięga o wiele dalej, ponad obrazy, bo aż do Maryi żyjącej w chwale, która dzięki błogosławionemu widzeniu patrzy na niego, towarzyszy mu, zna wszystkie jego potrzeby, wspomaga go swoją matczyną pomocą. "Istotnie Maryja - poucza Sobór - wzięta do nieba, nie zaprzestała zbawczego zadania, lecz przez swoje wielorakie wstawiennictwo ustawicznie zjednywa nam dary zbawienia wiecznego" (KK 62).
I tak, dzięki wierze, chrześcijanin może żyć w ciągłej łączności z Matką Bożą, która czuwa nad nim jak matka. Spontanicznie więc mnoży w ciągu dnia praktyki pobożne na Jej cześć, wezwania, akty strzeliste i wszystko, co może ożywić obcowanie z Nią.
Święta liturgiczne Maryi, soboty, miesiąc maj, to właśnie okazje, by pamiętać o Maryi szczególnie, rozważać Jej przywileje, podziwiać piękność i rozmiłowywać się w Niej coraz więcej.
Istotnie, nie można chować w myśli i w sercu słodkiej postaci Maryi, a nie czuć się pociągniętym do miłowania Jej. Musimy odczuwać potrzebę udowadniania Matce Bożej, że Ją naprawdę kochamy, że staramy się sprawiać Jej przyjemność, czyli żyć jak prawdziwe Jej dzieci. W ten sposób życie maryjne, czyli ścisłe współżycie z Maryją, może przeniknąć całe nasze życie chrześcijańskie i uczynić nas wierniejszymi w wypełnianiu obowiązków. Nic nie może sprawić większej przyjemności Matce jak świadomość, że dzieci spełniają z miłością wolę Jej Jezusa. W ten sposób życie chrześcijańskie, przeżywane pod matczynym wejrzeniem Maryi, nabiera szczególnej słodyczy i delikatności. Rodzi się ona z ciągłego obcowania z najsłodszą Matką, która nie przestaje troszczyć się o tych, co Ją kochają i uciekają się do Niej z ufnością.
O Matko najmiłościwsza, Ty mówisz: "błogosławieni ci, którzy przy pomocy łaski Bożej praktykują moje cnoty i idą śladami mojego życia". Tak, o Matko, oni są szczęśliwi na tym świecie w ciągu życia, dzięki obfitości łask i słodyczy, jakich im udzielasz ze swojej pełności. Szczęśliwi w chwili śmierci, która jest słodka i spokojna. Jesteś bowiem wtedy obecna, aby ich zaprowadzić do radości niebieskich. Szczęśliwi na koniec w wieczności, bo nigdy nie zginą. Twój wierny sługa, który naśladował Twoje cnoty.
O Najświętsza Panno Maryjo, moja dobra Matko, jak są szczęśliwi ci, powtarzam to z gorącym uniesieniem serca, jak są szczęśliwi ci i te, co nie dając się zwodzić fałszywej pobożności ku Tobie, idą wiernie Twoimi śladami, słuchają Twoich rad, są posłuszni Twoim rozkazom!
(św. Ludwik Grignon de Montort: Traktat o prawdziwym nabożeństwie 6, 1).
Miłość ku Tobie, o Maryjo, wnosi cudowną delikatność w nasze życie duchowe... Sprowadza do serca poczucie ufności i uległości. Miłość ku Tobie niespostrzeżenie przygotowuje nas, abyśmy znosili z radością, uznawali i kochali liczne przykrości i krzyże. Z powodu Ciebie, o Maryjo, jestem dłużnikiem wielu rzeczy, dłużnikiem wszystkiego. Bóg w Tobie dał mi wszystko. Czyż więc mógłbym pozostać niewdzięcznym? O Maryjo!... Kocham Cię...
Kto Cię miłuje, Maryjo, idzie dobrą drogą. Kto Cię nie kocha, choćby nawet czynił cuda, nie zasługuje na wiarę. Jak może lękać się ten, kto szczerze Cię miłuje, o Maryjo? Kto pozwolił się schwytać w Twoje sieci, pozostaje bezpieczny na wieki, o Matko Boga. Im więcej szatani mię kuszą i chcą pociągnąć, tym mocniej sieć Twoja, o Maryjo, oplata mnie. Nie znam żadnej innej matki, podobnej do Ciebie, o Maryjo. Matko przedziwna, módl się za nami.
Quam suavis es! Dlaczego Twoi słudzy są tak prości, o Maryjo, i posłuszni z tak wielką radością? Jak się to dzieje, że Twoi słudzy, o Maryjo, odznaczają się czułością dziecięcą w obcowaniu z Bogiem i odnoszą się z niezwykłą uprzejmością i słodyczą nawet do ludzi najgorszych? Powód jest ten, że obcując z nimi, o Maryjo, czynisz ich rzeczywiście, chociaż nieświadomie, uczestnikami Twojej najgłębszej pokory i niezrównanej łagodności
(E. Poppe)
O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Oceny
Wspomóż nas
Kazania maryjne
- Adam i Chrystus, Ewa i Maryja
Kazanie św. Jana Chryzostoma, biskupa, O cmentarzu i krzyżu - "Jestem Niepokalane Poczęcie" - ...
Homilia św. Jana Pawła II podczas Mszy św. wygłoszona w Lourdes, 15 sierpnia 2004 r. - Benedykt XVI w Fatimie
Przemówienie Benedykta XVI podczas procesji z pochodniami w Fatimie, 12 maja 2010. - Budować zaufanie
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych. - Być ekranem królestwa maryjnego
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. - Być w świecie żywą relikwią
Kazanie abp. Celestino Migliore, nuncjusza apostolskiego w Polsce, wygłoszone 8 grudnia 2011 r. w bazylice w Niepokalanowie, na zakończenie Roku Kolbiańskiego. - Cała piękna jesteś, Maryjo
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Cały świat oczekuje odpowiedzi M...
Kazania św. Bernarda, opata, ku czci Najświętszej Maryi Panny. - Czas na modlitwę
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Czcić Maryję - kochać Maryję - s...
Homilia ks. Winfrieda Wermtera. - Czynić dobro z Maryją
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Czyste serce
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. - Dać pierwszeństwo Jezusowi
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski. - Dzięki Tobie, Dziewico!
Mowa św. Anzelma, biskupa. Z Liturgii Godzin na uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. - Franciszek
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Godność i powołanie człowieka
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. - Hiacynta
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Idźmy, tulmy się jak dziatki do ...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Inspirująca obecność
Homilia ks. Winfrieda Wermtera na święto Nawiedzenia Najświetszej Maryi Panny. - Jedność duszy i ciała
Fragmenty homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. - Kana - tajemnica królewska Maryi
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera. - Kazanie podczas I Apelu na Jasne...
8 grudnia 1953 r wieczorem został na Jasnej Górze zainicjowany Apel Jasnogórski jako codzienna, systematyczna modlitwa w intencji uwolnienia uwięzionego Prymasa Polski. Kazanie wygłosił o. Jerzy Tomziński, były generał Zakonu Paulinów i trzykrotny przeor Jasnej Góry. - Koronacja Maryi przez różaniec
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Królowanie przez służbę
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej. - Kto trwa w Jezusie Chrystusie, p...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Macierzyństwo przez Słowo Boże
Homilia ks. Winfrieda Wermtera. - Maria duce!
1 stycznia 1954 r. kard. Stefan Wyszyński był więziony w Stoczku Warmińskim. W jego słowach jeszcze przebrzmiewa echo jego zawierzenia całkowitego Maryi. Prymas wskazuje drogę, jaką prowadzi go Maryja - ku przebaczeniu, nawet tym, którzy źle czynią, aby wyzbyć się uczucia nienawiści, chęci odwetu. - Maryja darem Boga
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Maryja i Kościół
Kazanie bł. Izaaka, opata klasztoru Stella. - Maryja i Msza Święta
Ks. Francisco Fernandez-Carvajal. - Maryja Matką Chrystusa i ludzi
Kazanie św. Gueryka, opata, z Liturgii Godzin. - Maryja naszą Matką
Kazanie bł. Elreda. - Maryja uczy nas wybierać Boga
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Maryja uwielbia Pana
Homilia św. Bedy Czcigodnego, kapłana. - Maryja Wspomożycielką chrześcijan
Z pism św. Jan Bosco, kapłanatytuł org. Meraviglie della Madre di Dio invocata sotto titolo di Maria Ausiliatrice, Torino 1868.Teksty z godziny czytań ze wspomnienia NMP Wspomożycielki wiernych, t. III, s. 1177. - Maryja zachowywała wszystkie te ...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka Kościoła
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka narodu polskiego
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka sprawiedliwości i miłości ...
Z kazania papieża Jana Pawła II wygłoszonego w Katowicach przed obrazem Najświętszej Maryi Panny z Piekar, LG: t. IV, s.1149. - Męczeństwo i szczęście
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej. - Miejsce na pustyni
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. - Moc różańca
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Modlitwa różańcowa naszą pomocą
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Na rękach Boga
Ks. Carmelo La Rosa, Niewiasta, znawczyni ramion Boga. - Nasze oddanie Niepokalanemu Serc...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona.
Wiadomości
Dzień konsekrowanych - Modlitwy o konsekrowanych i za konsekrowanych Jana Pawła II.
Czytaj więcej »
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
- Nie zaglądaj w majtki diabłu
- Maryjny serwis informacyjny
- Duch Święty nie przychodzi do nas inaczej jak przez Maryję!
- Miesięcznik "Egzorcysta" - moja opinia
- Objawienia prywatne
Najciekawsze tematy
- Młodzież gimnazjalna - jaka jest jej wiedza o Maryi [54]
- Radio Maryja [53]
- Różaniec [45]
- Opętani [34]
- Ilość przewyższająca jakość. [26]
Komentarze
Dodaj komentarz