Kazania maryjne

30.03.2012

Budować zaufanie

0 komentarzy · 20473 czytań · Drukuj

Drodzy Bracia i Siostry,

(...) Słyszeliśmy w czytaniu z Księgi Rodzaju o tym, jakie podstępne rady dał ludziom wąż, jak ich zwiódł, zasiał wątpliwości, zniszczył zaufanie i wraz z zaufaniem szczęście, wszystko. Szczególne światło daje nam porównanie tego fragmentu z dzisiejszą Ewangelią o wydarzeniu w Kanie (J 2,1-11). Tam widzimy Maryję jako Tę, która - przeciwnie - buduje zaufanie, która radzi, by ufać Jezusowi - ufać, jeszcze nie wiedząc, o co chodzi, ufać, zanim otrzymamy wyjaśnienie, ufać, obojętnie, co będzie się działo... Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. To jest, można powiedzieć, "druga skrajność". Maryja w Kanie sama nie wiedziała, jak się to wszystko skończy, czuła tylko, że coś się wydarzy. Szczęśliwy człowiek, który ufa na zapas, który nie musi najpierw wszystkiego przedyskutować i mieć wszystko wyjaśnione, wytłumaczone i zapewnione, ale ufa Bogu tak jak Ona.

Widzimy, jak bardzo Maryja przez budowanie zaufania zwalcza tego, który od początku próbował odbić człowieka od Pana Boga. Do pewnego stopnia diabeł odnosił sukces - ale Jezus ratował sytuację. Najbardziej pomogła Mu w tym Maryja - i dalej pomagają wszyscy ci, którzy tworzą warunki zaufania, zachęcają do niego innych - przez przykład i dobre słowo, przez kierowanie do Jezusa.

Mówiąc o Maryi, o Wspomożycielce Wiernych, podkreślamy zazwyczaj to, co dzięki Jej pomocy osiągnęliśmy: zdaliśmy egzamin, otrzymaliśmy zdrowie albo inny "podarunek"... Jednak największą pomocą Maryi jest, jeżeli pomaga nam, abyśmy ufali Jezusowi bardziej niż wszystkim innym - obojętnie, co będzie się działo. Za to pragnę podziękować Jej najbardziej.

Dziękując Maryi, prosimy Ją dzisiaj szczególnie o to, byśmy mogli pomagać Jej w tym budowaniu zaufania. To chyba serce naszej misji - kierować ludzi do Jezusa, budzić w nich zaufanie i przez to wszystko, co robimy, dosłownie albo pośrednio powtarzać "na zapas": Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie!

(...) Niech nasze życie, nasze osobiste zaufanie i budzenie zaufania będzie naszym właściwym dziękczynieniem. Niech Maryja pomaga nam, abyśmy nigdy nie słuchali tego głosu, który sieje wątpliwości, narzekanie i wszystko to, co odciąga od Boga. Niech Ona ochroni nas, abyśmy sami nigdy nie byli złym, diabelskim przykładem, który niszczy i oddala ludzi od Niego.

Panie Jezu, dziękujemy Ci za to, że dałeś nam Maryję, Matkę Dobrej Rady, która buduje zaufanie, kieruje nasze serca do Ciebie. Dziękujemy za Jej pomoc w walce ze złem. Pragniemy zdecydowanie walczyć z narzekaniem, przerywać obmowę, protestować wobec tego wszystkiego, co niszczy zaufanie. Nie chcemy godzić się na zło, ani przemilczać je. Chcemy budować Twoje królestwo razem z Maryją. Amen.

Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się , żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Wspomóż nas

wesprzyj serwis

Kazania maryjne