Kazania maryjne
23.11.2012
Zachęta
0 komentarzy ·
7650 czytań ·
Miesiąc różańcowy - miesiąc Maryi. Dni stają się coraz krótsze, poranki i wieczory chłodniejsze, nadchodzą jesienne szarugi, a my stajemy przy ołtarzu Maryi, wpatrzeni w Jej cudowny obraz z różańcem w ręku.
Miesiąc różańcowy, miesiąc Maryi. Rolnik już rzucił spracowaną dłonią ziarno do gleby, aby nam latem nie zabrakło chleba. A teraz inny rolnik wychodzi, ażeby w glebę naszych serc rzucić posiew ziaren różańcowych, aby nam duchowego pokarmu nie brakło. Tym pokarmem jest prawda Boża, zawarta w Różańcu.
Twój Różaniec świadczy o tobie, o tym, jaka jest twoja modlitwa, jakie jest twoje życie. Im więcej miłości wkładasz w modlitwę różańcową, tym piękniejsze staje się twoje życie. Różaniec to twoje serce. Albo płonie ono prawdziwą miłością Boga i bliźniego, albo, gdy Różaniec zaniedbany, gnuśnieje i staje się obojętne. Różaniec daje świadectwo o tobie i twojej wewnętrznej wartości.
Matko, jesteś dobrą matką, jeżeli w Różańcu szukasz potrzebnej siły do spełnienia swoich obowiązków. Jesteś dobrą matką, jeżeli nie wypuszczasz ze swoich rąk różańca i swoje dzieci uczysz tej modlitwy. Twój przykład działać będzie cuda, bo serce matki oplecione Różańcem to najdroższe wspomnienie wyniesione z lat dziecinnych.
Ojcze, jesteś dobrym ojcem, gdy dajesz przykład, jak należy łączyć modlitwę różańcową z ojcowską godnością. Jesteś dobrym ojcem, gdy przewodniczysz swojej rodzinie w modlitwie różańcowej i kształtujesz dusze twych dzieci dobrym przykładem.
Córko, jesteś dobrą córką, jeżeli z twojego Różańca, jak z księgi Bożej mądrości, uczysz się cnót, posłuszeństwa, czystości, pokory i łagodności, abyś potrafiła rozsądzić, co jest złe, a co dobre.
Synu, jesteś dobrym synem, jeśli odmawiasz Różaniec. On będzie z tobą zawsze, w każdej przygodzie i w każdym miejscu będzie bronią przed pokusami, pochodnią przed ciemnościami, zawsze skutecznym lekarstwem chroniącym przed wszystkimi chorobami twej duszy.
Jeśli pragniesz pozyskać serce Maryi, odmawiaj Zdrowaś Maryjo. Ta modlitwa odmówiona z uwagą, pobożnością i skromnością jest młotem, który miażdży szatana. Jest uświeceniem duszy, radością Aniołów, melodią wybranych, pieśnią Nowego Testamentu, rozkoszą Maryi i chwałą Trójcy Przenajświętszej. Maryja, ucząc wierne sługi swoje, w jaki sposób Ją czcić, poleca im odmawianie Pozdrowienia Anielskiego.
Guido de Gantgalland urodził się w 1913 roku. Gdy miał zaledwie dwanaście lat, Pozdrowienie Anielskie było jedyną modlitwą, którą Matka Boża nauczyła swego małego ucznia. Powiedziała mu drogą natchnienia i oświecenia wewnętrznego: "Ukochanie moje, wymawiaj każde słowo powoli i rozważaj przez chwilę jego sens". Guido dostosował się do polecenia Maryi. Mówił później: "Ileż rzeczy zrozumiałem, odmawiając powoli Zdrowaś Maryjo". Niecały rok przed swoją śmiercią Guido pojechał wraz z rodzicami do Lourdes, gdzie wiele, wiele razy odmawia Zdrowaś Maryjo. Jakże zazdrościł małej Bernadecie. "Przyrzekam ci, że uczynię cię szczęśliwą nie na tym świecie, lecz na drugim". Nagle dusza Guida usłyszała głos... Skąd pochodził ten głos? Był słodki, jak głos Matki. Chłopiec słyszał wyraźnie słowa: "Mój drogi Guido, wkrótce przyjdę, by zabrać cię z rąk mamy i zaprowadzić prosto do nieba". Po upływie roku, będąc już bliskim śmierci, odezwał się Guido do matki: "Mamo, po naszym powrocie z Lourdes odmawiałem dużo Zdrowaś Maryjo przed zaśnięciem, nie wiedząc, czy moja Mamusia Niebieska nie przyjdzie po mnie wśród nocy. Teraz, gdy jestem chory, mówię Jej sto razy na dzień: "Módl się za mną, oto godzina mojej śmierci".
W sobotę 24 stycznia 1925 roku, zaczęła się agonia. Guido otworzył szeroko oczy, uśmiechnął się, popatrzył nieruchomo. Potem uczynił bardzo wielki wysiłek, by zbliżyć się do tej wizji i wypowiedział słowa: "Jezu, kocham Cię, a następnie jeszcze czulej: "Mamo", i umarł.
W miesiącu różańcowym odprawiamy uroczyste nabożeństwa, zbieramy się u stóp Matki Bożej Różańcowej. Zapraszamy na te nabożeństwa wiernych. Drodzy moi, możecie to zaproszenie przyjąć albo nie, ale popatrzcie na ołtarz Matki Bożej. Ona was, swoje dzieci, sama zaprasza. Czyż możecie odmówić, gdy Ona prosi: "Pójdźcie do mnie, dziatki moje". Przyszedł czas, ach, przyszedł czas, przyszedł miesiąc różańcowy! Posłuchajcie głosu Bożej i naszej Matki, Ona przed nami otworzy swoje serce, otoczy nas opieką, obdarzy błogosławieństwem! Pójdźmy przed tron Maryi, przed cudowny obraz, abyśmy mogli kiedyś trafić przed Jej niebieski tron.
Oceny
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Miesiąc różańcowy - miesiąc Maryi. Dni stają się coraz krótsze, poranki i wieczory chłodniejsze, nadchodzą jesienne szarugi, a my stajemy przy ołtarzu Maryi, wpatrzeni w Jej cudowny obraz z różańcem w ręku.
Miesiąc różańcowy, miesiąc Maryi. Rolnik już rzucił spracowaną dłonią ziarno do gleby, aby nam latem nie zabrakło chleba. A teraz inny rolnik wychodzi, ażeby w glebę naszych serc rzucić posiew ziaren różańcowych, aby nam duchowego pokarmu nie brakło. Tym pokarmem jest prawda Boża, zawarta w Różańcu.
Twój Różaniec świadczy o tobie, o tym, jaka jest twoja modlitwa, jakie jest twoje życie. Im więcej miłości wkładasz w modlitwę różańcową, tym piękniejsze staje się twoje życie. Różaniec to twoje serce. Albo płonie ono prawdziwą miłością Boga i bliźniego, albo, gdy Różaniec zaniedbany, gnuśnieje i staje się obojętne. Różaniec daje świadectwo o tobie i twojej wewnętrznej wartości.
Matko, jesteś dobrą matką, jeżeli w Różańcu szukasz potrzebnej siły do spełnienia swoich obowiązków. Jesteś dobrą matką, jeżeli nie wypuszczasz ze swoich rąk różańca i swoje dzieci uczysz tej modlitwy. Twój przykład działać będzie cuda, bo serce matki oplecione Różańcem to najdroższe wspomnienie wyniesione z lat dziecinnych.
Ojcze, jesteś dobrym ojcem, gdy dajesz przykład, jak należy łączyć modlitwę różańcową z ojcowską godnością. Jesteś dobrym ojcem, gdy przewodniczysz swojej rodzinie w modlitwie różańcowej i kształtujesz dusze twych dzieci dobrym przykładem.
Córko, jesteś dobrą córką, jeżeli z twojego Różańca, jak z księgi Bożej mądrości, uczysz się cnót, posłuszeństwa, czystości, pokory i łagodności, abyś potrafiła rozsądzić, co jest złe, a co dobre.
Synu, jesteś dobrym synem, jeśli odmawiasz Różaniec. On będzie z tobą zawsze, w każdej przygodzie i w każdym miejscu będzie bronią przed pokusami, pochodnią przed ciemnościami, zawsze skutecznym lekarstwem chroniącym przed wszystkimi chorobami twej duszy.
Jeśli pragniesz pozyskać serce Maryi, odmawiaj Zdrowaś Maryjo. Ta modlitwa odmówiona z uwagą, pobożnością i skromnością jest młotem, który miażdży szatana. Jest uświeceniem duszy, radością Aniołów, melodią wybranych, pieśnią Nowego Testamentu, rozkoszą Maryi i chwałą Trójcy Przenajświętszej. Maryja, ucząc wierne sługi swoje, w jaki sposób Ją czcić, poleca im odmawianie Pozdrowienia Anielskiego.
Guido de Gantgalland urodził się w 1913 roku. Gdy miał zaledwie dwanaście lat, Pozdrowienie Anielskie było jedyną modlitwą, którą Matka Boża nauczyła swego małego ucznia. Powiedziała mu drogą natchnienia i oświecenia wewnętrznego: "Ukochanie moje, wymawiaj każde słowo powoli i rozważaj przez chwilę jego sens". Guido dostosował się do polecenia Maryi. Mówił później: "Ileż rzeczy zrozumiałem, odmawiając powoli Zdrowaś Maryjo". Niecały rok przed swoją śmiercią Guido pojechał wraz z rodzicami do Lourdes, gdzie wiele, wiele razy odmawia Zdrowaś Maryjo. Jakże zazdrościł małej Bernadecie. "Przyrzekam ci, że uczynię cię szczęśliwą nie na tym świecie, lecz na drugim". Nagle dusza Guida usłyszała głos... Skąd pochodził ten głos? Był słodki, jak głos Matki. Chłopiec słyszał wyraźnie słowa: "Mój drogi Guido, wkrótce przyjdę, by zabrać cię z rąk mamy i zaprowadzić prosto do nieba". Po upływie roku, będąc już bliskim śmierci, odezwał się Guido do matki: "Mamo, po naszym powrocie z Lourdes odmawiałem dużo Zdrowaś Maryjo przed zaśnięciem, nie wiedząc, czy moja Mamusia Niebieska nie przyjdzie po mnie wśród nocy. Teraz, gdy jestem chory, mówię Jej sto razy na dzień: "Módl się za mną, oto godzina mojej śmierci".
W sobotę 24 stycznia 1925 roku, zaczęła się agonia. Guido otworzył szeroko oczy, uśmiechnął się, popatrzył nieruchomo. Potem uczynił bardzo wielki wysiłek, by zbliżyć się do tej wizji i wypowiedział słowa: "Jezu, kocham Cię, a następnie jeszcze czulej: "Mamo", i umarł.
W miesiącu różańcowym odprawiamy uroczyste nabożeństwa, zbieramy się u stóp Matki Bożej Różańcowej. Zapraszamy na te nabożeństwa wiernych. Drodzy moi, możecie to zaproszenie przyjąć albo nie, ale popatrzcie na ołtarz Matki Bożej. Ona was, swoje dzieci, sama zaprasza. Czyż możecie odmówić, gdy Ona prosi: "Pójdźcie do mnie, dziatki moje". Przyszedł czas, ach, przyszedł czas, przyszedł miesiąc różańcowy! Posłuchajcie głosu Bożej i naszej Matki, Ona przed nami otworzy swoje serce, otoczy nas opieką, obdarzy błogosławieństwem! Pójdźmy przed tron Maryi, przed cudowny obraz, abyśmy mogli kiedyś trafić przed Jej niebieski tron.
Oceny
Wspomóż nas
Kazania maryjne
- Adam i Chrystus, Ewa i Maryja
Kazanie św. Jana Chryzostoma, biskupa, O cmentarzu i krzyżu - "Jestem Niepokalane Poczęcie" - ...
Homilia św. Jana Pawła II podczas Mszy św. wygłoszona w Lourdes, 15 sierpnia 2004 r. - Benedykt XVI w Fatimie
Przemówienie Benedykta XVI podczas procesji z pochodniami w Fatimie, 12 maja 2010. - Budować zaufanie
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych. - Być ekranem królestwa maryjnego
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. - Być w świecie żywą relikwią
Kazanie abp. Celestino Migliore, nuncjusza apostolskiego w Polsce, wygłoszone 8 grudnia 2011 r. w bazylice w Niepokalanowie, na zakończenie Roku Kolbiańskiego. - Cała piękna jesteś, Maryjo
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Cały świat oczekuje odpowiedzi M...
Kazania św. Bernarda, opata, ku czci Najświętszej Maryi Panny. - Czas na modlitwę
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Czcić Maryję - kochać Maryję - s...
Homilia ks. Winfrieda Wermtera. - Czynić dobro z Maryją
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Czyste serce
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. - Dać pierwszeństwo Jezusowi
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski. - Dzięki Tobie, Dziewico!
Mowa św. Anzelma, biskupa. Z Liturgii Godzin na uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. - Franciszek
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Godność i powołanie człowieka
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. - Hiacynta
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Idźmy, tulmy się jak dziatki do ...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Inspirująca obecność
Homilia ks. Winfrieda Wermtera na święto Nawiedzenia Najświetszej Maryi Panny. - Jedność duszy i ciała
Fragmenty homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. - Kana - tajemnica królewska Maryi
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera. - Kazanie podczas I Apelu na Jasne...
8 grudnia 1953 r wieczorem został na Jasnej Górze zainicjowany Apel Jasnogórski jako codzienna, systematyczna modlitwa w intencji uwolnienia uwięzionego Prymasa Polski. Kazanie wygłosił o. Jerzy Tomziński, były generał Zakonu Paulinów i trzykrotny przeor Jasnej Góry. - Koronacja Maryi przez różaniec
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Królowanie przez służbę
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej. - Kto trwa w Jezusie Chrystusie, p...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Macierzyństwo przez Słowo Boże
Homilia ks. Winfrieda Wermtera. - Maria duce!
1 stycznia 1954 r. kard. Stefan Wyszyński był więziony w Stoczku Warmińskim. W jego słowach jeszcze przebrzmiewa echo jego zawierzenia całkowitego Maryi. Prymas wskazuje drogę, jaką prowadzi go Maryja - ku przebaczeniu, nawet tym, którzy źle czynią, aby wyzbyć się uczucia nienawiści, chęci odwetu. - Maryja darem Boga
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Maryja i Kościół
Kazanie bł. Izaaka, opata klasztoru Stella. - Maryja i Msza Święta
Ks. Francisco Fernandez-Carvajal. - Maryja Matką Chrystusa i ludzi
Kazanie św. Gueryka, opata, z Liturgii Godzin. - Maryja naszą Matką
Kazanie bł. Elreda. - Maryja uczy nas wybierać Boga
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Maryja uwielbia Pana
Homilia św. Bedy Czcigodnego, kapłana. - Maryja Wspomożycielką chrześcijan
Z pism św. Jan Bosco, kapłanatytuł org. Meraviglie della Madre di Dio invocata sotto titolo di Maria Ausiliatrice, Torino 1868.Teksty z godziny czytań ze wspomnienia NMP Wspomożycielki wiernych, t. III, s. 1177. - Maryja zachowywała wszystkie te ...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka Kościoła
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka narodu polskiego
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka sprawiedliwości i miłości ...
Z kazania papieża Jana Pawła II wygłoszonego w Katowicach przed obrazem Najświętszej Maryi Panny z Piekar, LG: t. IV, s.1149. - Męczeństwo i szczęście
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej. - Miejsce na pustyni
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. - Moc różańca
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Modlitwa różańcowa naszą pomocą
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Na rękach Boga
Ks. Carmelo La Rosa, Niewiasta, znawczyni ramion Boga. - Nasze oddanie Niepokalanemu Serc...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona.
Wiadomości
Dzień konsekrowanych - Modlitwy o konsekrowanych i za konsekrowanych Jana Pawła II.
Czytaj więcej »
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
- Nie zaglądaj w majtki diabłu
- Maryjny serwis informacyjny
- Duch Święty nie przychodzi do nas inaczej jak przez Maryję!
- Miesięcznik "Egzorcysta" - moja opinia
- Objawienia prywatne
Najciekawsze tematy
- Młodzież gimnazjalna - jaka jest jej wiedza o Maryi [54]
- Radio Maryja [53]
- Różaniec [45]
- Opętani [34]
- Ilość przewyższająca jakość. [26]
Komentarze
Dodaj komentarz