Kazania maryjne
14.08.2012
Z Serca Matki do serca dzieci
0 komentarzy ·
10642 czytań ·
Pewien ojciec - opowiada chasydzka legenda - miał nie lada kłopoty wychowawcze ze swoim synem. Młodzieńcowi ani się śniło iść za radami i wskazaniami rodziciela. Szkoła i nauka były dla niego największą karą. Najchętniej oddawałby się zabawom i leniuchowaniu.
Zatroskany ojciec udał się więc z trudnym chłopcem do słynnego rabina, aby ten mu pomógł i coś poradził. Rabbi wysłuchał, o co chodzi, po czym kazał ojcu przejść się po mieście, a dziecko zostawić.
Mędrzec został sam na sam z młodzieńcem. Podszedł do niego i przycisnął jego głowę do swojej piersi.
Po wielu latach z tego krnąbrnego synalka wyrósł wielki rabbi. Przy każdej sposobności opowiadał, iż godziny spędzone wówczas u rabina były prawdziwymi godzinami jego wychowania.
Również nas przyprowadzono kiedyś do Jezusa i Jego Matki. Za każdym razem, kiedy przychodzimy do Serca Matki Bożej, otrzymujemy ukojenie. Ona przytula nas do swojego serca, obdarza nas swoją macierzyńską miłością. Jeszcze czulej troszczy się o nas niż nasze ziemskie matki. Podobnie jak one, przygotowuje nas do dorosłego życia. Serce Maryi daje nam jednak coś więcej - wychowuje nas do życia wiecznego. Prowadzi nas do Boga.
Pewna wdowa opowiada: "Mąż zginął na wojnie, zostałam sama z czworgiem dzieci. Zdrowie miałam nie najlepsze, warunki życia straszne. Rozpacz podsuwała mi najgorsze myśli, ale z całej siły uchwyciłam się nabożeństwa do Matki Najświętszej. Modliłam się dzień i noc, i pracowałam dzień i noc. Nie wiem, skąd brały się siły i zdrowie. Minęły lata, wychowałam i wykształciłam dzieci. Nie kradłam i nie krzywdziłam nikogo, wszystko z ciężkiej pracy i gorącej modlitwy do Matki Bożej".
Niepokalane Serce Maryi współuczestniczy w naszym zbawieniu. Pragnie nas urabiać na swój wzór. Każdej dziewczynce i każdemu chłopcu marzącym o szcześciu, które chcą łatwo znaleźć jedynie w zewnętrznych wyrazach piękna czy wartości, Maryja wskazuje, że piękno i wartości tkwią głębiej, że muszą mieć swoje podstawy w pięknej duszy, dobroci serca. W Jej Sercu mają szukać pomocy i siły w chwilach niemałych burz i zmagań.
Każda osoba pogrążona w swej samotności, opuszczeniu i cierpieniu, każda matka, kiedy kłopoty rodzinne nieraz łzą wilżą jej oko, kiedy nieraz bezradnie opadają jej ramiona przy pracy i bólu - w Niepokalanym Sercu Maryi może znaleźć tyle mocy, by z głębi serca nie wyszło nigdy słowo buntu.
Każdy mężczyzna, ojciec, w Niepokalanym Sercu Maryi znajdzie te łagodne momenty, które każą mu być dobrym dla wszystkich, które pozwolą mu poczuć dobroć Boga nawet w najtrudniejszych sytuacjach życia.
Przywilej pośredniczenia Maryi w każdej naszej sprawie wynika z samej woli Bożej, bo Chrystus testamentem z krzyża uczynił Ją naszą Matką i oddał nam na własność: "Oto Matka twoja". A jaki obowiązek ma każda matka? Pięknie to wyjaśnia Ojciec Święty Paweł VI w swojej adhortacji do biskupów katolickich: "Jak bowiem każda ludzka matka nie może ograniczyć swego zadania jedynie do urodzenia nowego człowieka, ale powinna się także podjąć karmienia i wychowania dziecka, tak na pewno czyni Najświętsza Dziewica Maryja. Choć bowiem cieszy się już kontemplacją Trójcy Przenajświętszej, to jednak nie zapomina o dzieciach, widząc je i odczuwając ich potrzeby, zjednoczona z Chrystusem, który "zawsze żyje, by wstawiać się za nami", okazuje się Ona ich Orędowniczką, Wspomożycielką, Pomocniczką i Pośredniczką".
Obierzmy sobie Matkę Najświętszą za swoją pośredniczkę i przewodniczkę życia. Umiłujmy Ją jak dzieci, a wtenczas Ona będzie w naszych ciężkich i trudnych chwilach życia najlepszą pomocą, zaś w cierpieniach i niebezpieczeństwach - najpewniejszym ratunkiem i pociechą. Spełnią się wtedy słowa Pisma Świętego odnoszące się do Maryi: "Kto mnie znajdzie, ten znajdzie życie i uzyska łaskę u Pana" (Prz 8,35).
Weźmy sobie głęboko do serca te słowa i bez zwlekania wprowadzajmy je w życie, wynagradzając Matce Bożej za Jej łzy i wstawiennictwo za nas. Maryja przychodzi i wylewa łzy, aby nas przebudzić. Wsłuchajmy się w Jej głos.
Oceny
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Pewien ojciec - opowiada chasydzka legenda - miał nie lada kłopoty wychowawcze ze swoim synem. Młodzieńcowi ani się śniło iść za radami i wskazaniami rodziciela. Szkoła i nauka były dla niego największą karą. Najchętniej oddawałby się zabawom i leniuchowaniu.
Zatroskany ojciec udał się więc z trudnym chłopcem do słynnego rabina, aby ten mu pomógł i coś poradził. Rabbi wysłuchał, o co chodzi, po czym kazał ojcu przejść się po mieście, a dziecko zostawić.
Mędrzec został sam na sam z młodzieńcem. Podszedł do niego i przycisnął jego głowę do swojej piersi.
Po wielu latach z tego krnąbrnego synalka wyrósł wielki rabbi. Przy każdej sposobności opowiadał, iż godziny spędzone wówczas u rabina były prawdziwymi godzinami jego wychowania.
Również nas przyprowadzono kiedyś do Jezusa i Jego Matki. Za każdym razem, kiedy przychodzimy do Serca Matki Bożej, otrzymujemy ukojenie. Ona przytula nas do swojego serca, obdarza nas swoją macierzyńską miłością. Jeszcze czulej troszczy się o nas niż nasze ziemskie matki. Podobnie jak one, przygotowuje nas do dorosłego życia. Serce Maryi daje nam jednak coś więcej - wychowuje nas do życia wiecznego. Prowadzi nas do Boga.
Pewna wdowa opowiada: "Mąż zginął na wojnie, zostałam sama z czworgiem dzieci. Zdrowie miałam nie najlepsze, warunki życia straszne. Rozpacz podsuwała mi najgorsze myśli, ale z całej siły uchwyciłam się nabożeństwa do Matki Najświętszej. Modliłam się dzień i noc, i pracowałam dzień i noc. Nie wiem, skąd brały się siły i zdrowie. Minęły lata, wychowałam i wykształciłam dzieci. Nie kradłam i nie krzywdziłam nikogo, wszystko z ciężkiej pracy i gorącej modlitwy do Matki Bożej".
Niepokalane Serce Maryi współuczestniczy w naszym zbawieniu. Pragnie nas urabiać na swój wzór. Każdej dziewczynce i każdemu chłopcu marzącym o szcześciu, które chcą łatwo znaleźć jedynie w zewnętrznych wyrazach piękna czy wartości, Maryja wskazuje, że piękno i wartości tkwią głębiej, że muszą mieć swoje podstawy w pięknej duszy, dobroci serca. W Jej Sercu mają szukać pomocy i siły w chwilach niemałych burz i zmagań.
Każda osoba pogrążona w swej samotności, opuszczeniu i cierpieniu, każda matka, kiedy kłopoty rodzinne nieraz łzą wilżą jej oko, kiedy nieraz bezradnie opadają jej ramiona przy pracy i bólu - w Niepokalanym Sercu Maryi może znaleźć tyle mocy, by z głębi serca nie wyszło nigdy słowo buntu.
Każdy mężczyzna, ojciec, w Niepokalanym Sercu Maryi znajdzie te łagodne momenty, które każą mu być dobrym dla wszystkich, które pozwolą mu poczuć dobroć Boga nawet w najtrudniejszych sytuacjach życia.
Przywilej pośredniczenia Maryi w każdej naszej sprawie wynika z samej woli Bożej, bo Chrystus testamentem z krzyża uczynił Ją naszą Matką i oddał nam na własność: "Oto Matka twoja". A jaki obowiązek ma każda matka? Pięknie to wyjaśnia Ojciec Święty Paweł VI w swojej adhortacji do biskupów katolickich: "Jak bowiem każda ludzka matka nie może ograniczyć swego zadania jedynie do urodzenia nowego człowieka, ale powinna się także podjąć karmienia i wychowania dziecka, tak na pewno czyni Najświętsza Dziewica Maryja. Choć bowiem cieszy się już kontemplacją Trójcy Przenajświętszej, to jednak nie zapomina o dzieciach, widząc je i odczuwając ich potrzeby, zjednoczona z Chrystusem, który "zawsze żyje, by wstawiać się za nami", okazuje się Ona ich Orędowniczką, Wspomożycielką, Pomocniczką i Pośredniczką".
Obierzmy sobie Matkę Najświętszą za swoją pośredniczkę i przewodniczkę życia. Umiłujmy Ją jak dzieci, a wtenczas Ona będzie w naszych ciężkich i trudnych chwilach życia najlepszą pomocą, zaś w cierpieniach i niebezpieczeństwach - najpewniejszym ratunkiem i pociechą. Spełnią się wtedy słowa Pisma Świętego odnoszące się do Maryi: "Kto mnie znajdzie, ten znajdzie życie i uzyska łaskę u Pana" (Prz 8,35).
Weźmy sobie głęboko do serca te słowa i bez zwlekania wprowadzajmy je w życie, wynagradzając Matce Bożej za Jej łzy i wstawiennictwo za nas. Maryja przychodzi i wylewa łzy, aby nas przebudzić. Wsłuchajmy się w Jej głos.
Oceny
Wspomóż nas
Kazania maryjne
- Adam i Chrystus, Ewa i Maryja
Kazanie św. Jana Chryzostoma, biskupa, O cmentarzu i krzyżu - "Jestem Niepokalane Poczęcie" - ...
Homilia św. Jana Pawła II podczas Mszy św. wygłoszona w Lourdes, 15 sierpnia 2004 r. - Benedykt XVI w Fatimie
Przemówienie Benedykta XVI podczas procesji z pochodniami w Fatimie, 12 maja 2010. - Budować zaufanie
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych. - Być ekranem królestwa maryjnego
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. - Być w świecie żywą relikwią
Kazanie abp. Celestino Migliore, nuncjusza apostolskiego w Polsce, wygłoszone 8 grudnia 2011 r. w bazylice w Niepokalanowie, na zakończenie Roku Kolbiańskiego. - Cała piękna jesteś, Maryjo
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Cały świat oczekuje odpowiedzi M...
Kazania św. Bernarda, opata, ku czci Najświętszej Maryi Panny. - Czas na modlitwę
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Czcić Maryję - kochać Maryję - s...
Homilia ks. Winfrieda Wermtera. - Czynić dobro z Maryją
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Czyste serce
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. - Dać pierwszeństwo Jezusowi
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski. - Dzięki Tobie, Dziewico!
Mowa św. Anzelma, biskupa. Z Liturgii Godzin na uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. - Franciszek
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Godność i powołanie człowieka
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. - Hiacynta
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Idźmy, tulmy się jak dziatki do ...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Inspirująca obecność
Homilia ks. Winfrieda Wermtera na święto Nawiedzenia Najświetszej Maryi Panny. - Jedność duszy i ciała
Fragmenty homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. - Kana - tajemnica królewska Maryi
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera. - Kazanie podczas I Apelu na Jasne...
8 grudnia 1953 r wieczorem został na Jasnej Górze zainicjowany Apel Jasnogórski jako codzienna, systematyczna modlitwa w intencji uwolnienia uwięzionego Prymasa Polski. Kazanie wygłosił o. Jerzy Tomziński, były generał Zakonu Paulinów i trzykrotny przeor Jasnej Góry. - Koronacja Maryi przez różaniec
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Królowanie przez służbę
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej. - Kto trwa w Jezusie Chrystusie, p...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Macierzyństwo przez Słowo Boże
Homilia ks. Winfrieda Wermtera. - Maria duce!
1 stycznia 1954 r. kard. Stefan Wyszyński był więziony w Stoczku Warmińskim. W jego słowach jeszcze przebrzmiewa echo jego zawierzenia całkowitego Maryi. Prymas wskazuje drogę, jaką prowadzi go Maryja - ku przebaczeniu, nawet tym, którzy źle czynią, aby wyzbyć się uczucia nienawiści, chęci odwetu. - Maryja darem Boga
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Maryja i Kościół
Kazanie bł. Izaaka, opata klasztoru Stella. - Maryja i Msza Święta
Ks. Francisco Fernandez-Carvajal. - Maryja Matką Chrystusa i ludzi
Kazanie św. Gueryka, opata, z Liturgii Godzin. - Maryja naszą Matką
Kazanie bł. Elreda. - Maryja uczy nas wybierać Boga
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Maryja uwielbia Pana
Homilia św. Bedy Czcigodnego, kapłana. - Maryja Wspomożycielką chrześcijan
Z pism św. Jan Bosco, kapłanatytuł org. Meraviglie della Madre di Dio invocata sotto titolo di Maria Ausiliatrice, Torino 1868.Teksty z godziny czytań ze wspomnienia NMP Wspomożycielki wiernych, t. III, s. 1177. - Maryja zachowywała wszystkie te ...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka Kościoła
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka narodu polskiego
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Matka sprawiedliwości i miłości ...
Z kazania papieża Jana Pawła II wygłoszonego w Katowicach przed obrazem Najświętszej Maryi Panny z Piekar, LG: t. IV, s.1149. - Męczeństwo i szczęście
Homilia ks. Winfrieda Wermtera, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej. - Miejsce na pustyni
Fragment homilii ks. Winfrieda Wermtera, na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. - Moc różańca
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Modlitwa różańcowa naszą pomocą
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona. - Na rękach Boga
Ks. Carmelo La Rosa, Niewiasta, znawczyni ramion Boga. - Nasze oddanie Niepokalanemu Serc...
Homilia o. Stanisława Marii Kałdona.
Wiadomości
Dzień konsekrowanych - Modlitwy o konsekrowanych i za konsekrowanych Jana Pawła II.
Czytaj więcej »
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
- Nie zaglądaj w majtki diabłu
- Maryjny serwis informacyjny
- Duch Święty nie przychodzi do nas inaczej jak przez Maryję!
- Miesięcznik "Egzorcysta" - moja opinia
- Objawienia prywatne
Najciekawsze tematy
- Młodzież gimnazjalna - jaka jest jej wiedza o Maryi [54]
- Radio Maryja [53]
- Różaniec [45]
- Opętani [34]
- Ilość przewyższająca jakość. [26]
Komentarze
Dodaj komentarz