Kazania maryjne

02.09.2010

Rozważajmy tajemnice zbawienia

0 komentarzy · 8773 czytań · Drukuj

"Dziecię, które z Ciebie się narodzi, będzie święte i nazwane zostanie Synem Bożym".

Ĺšródło mądrości, Słowo Ojca Najwyższego! To Słowo za Twym pośrednictwem, o święta Dziewico, stanie się ciałem, aby Ten, który mówi: "Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie", mógł zarazem powiedzieć: "Wyszedłem od Boga i przyszedłem na świat". "Na początku było Słowo".

Już wówczas źródło tryskało, ale jedynie w sobie samym. A zatem "Słowo było u Boga" i zamieszkiwało światłość niedostępną.

Pan zaś mówił na początku: "Myśli moje są myślami pokoju, a nie udręczenia". Twa myśl jednak była u Ciebie, my zaś nie wiemy, czego dotyczy. "Któż bowiem poznał myśl Pana, albo kto był Jego doradcą?"

Myśl pokoju zstąpiła przeto w dzieło pokoju: "Słowo stało się ciałem" i odtąd mieszka w nas.

Nade wszystko mieszka przez wiarę w naszych sercach, mieszka w naszej pamięci, mieszka w naszych myślach i zstępuje aż do samej wyobraźni.

Cóż bowiem innego mógł człowiek przedtem pomyśleć o Bogu, jeśli nie to, co było tworem człowieka? Bóg bowiem był niepojęty, niedostępny, niewidzialny i całkowicie niewyobrażalny.

Teraz zaś zechciał, aby człowiek Go pojmował, aby Go zobaczył, aby objął myślą.

Zapytasz: Gdzie? Kiedy?

Otóż, gdy leży w żłobie, kiedy spoczywa na łonie Matki, kiedy naucza na górze, kiedy spędza noce na modlitwie, albo gdy wisi na krzyżu, kiedy Jego oblicze pokrywa bladość śmierci, kiedy staje jako wolny pośród umarłych, kiedy panuje nad mocami piekła, a wreszcie gdy trzeciego dnia zmartwychwstaje, gdy ukazuje Apostołom ślady gwoździ, oznaki zwycięstwa i na koniec, gdy wobec nich wznosi się do nieba.

Czyż nie jest słuszną, pobożną i świętą rzeczą rozmyślać nad tymi tajemnicami?

Gdy myślę o tych wydarzeniach, myślę o Bogu; w tym wszystkim jest On sam, mój Bóg.

Rozmyślać o tych sprawach nazwałem mądrością, roztropnością zaś uznałem przekazywanie słodyczy stąd płynącej, słodyczy podobnej do owej wywołanej laską Aarona, tej, którą Maryja obficie czerpała z niebios, aby nam jej udzielać.

Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się , żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Wspomóż nas

wesprzyj serwis

Kazania maryjne