Różne teksty maryjne

06.05.2011

Totus Tuus

0 komentarzy · 6935 czytań · Drukuj

O. Grzegorz M. Bartosik OFMConv

Rycerz Niepokalanej nr 5/2011, s. 140

Trzy postacie, które kroczyły do Jezusa maryjną drogą. Trzy zawołania, które znane są przez wielu. Życie ich uwieńczone zostało zwycięstwem. Do dziś mają wielu naśladowców.

Miesiąc maj jest czasem, w którym co roku w sposób szczególny czcimy Najświętszą Maryję Pannę. Dziękujemy przede wszystkim Panu Bogu za Jej Osobę, za to, że wybrał Ją na Matkę swego Syna. Dziękujemy także Panu Jezusowi za to, że z wysokości krzyża dał nam Maryję za naszą Matkę duchową. Dziękujemy Maryi za to, że troskliwie opiekuje się nami w czasie naszej pielgrzymki do niebieskiej Ojczyzny.

Codzienne nabożeństwa majowe kierują umysł i serce ku naszej Matce i Królowej, by Jej dziękować, by wynagradzać i przepraszać za grzechy i prosić, aby wyjednała błogosławieństwo Boże dla Ojczyzny i całego świata.

Wiemy jednak, jak słabi i grzeszni jesteśmy i jak ta nasza miłość do Pana Boga i Matki Najświętszej jest wątła i chwiejna. Stąd, chcąc umacniać się w dobrym i chcąc należycie służyć Panu Bogu i Bogarodzicy, warto uczyć się tej służby od tych, którzy byli najwspanialszymi rycerzami i sługami Maryi. Ich przykład może na nowo rozpalić w nas ducha maryjnego, który przez stulecia był charakterystyczną cechą pobożności naszych przodków.

W tym roku Boża Opatrzność stawia nam przed oczy trzy postacie wielkich Polaków, Czcicieli Najświętszej Maryi Panny, którzy oddając się bezgranicznie Matce Bożej, dokonali wielkich dzieł Bożych dla Kościoła, świata i naszej Ojczyzny. Tymi postaciami są św. Maksymilian Kolbe, którego 70. rocznicę męczeńskiej śmierci obchodzimy; sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, który odszedł do domu Ojca 30 lat temu, 28 maja 1981 r. oraz papież Jan Paweł II, którego beatyfikacja odbędzie się 1 maja.

Czego uczą nas Ci wybitni Polacy? Co sprawiło, że stali się tak wielkimi postaciami w życiu współczesnego świata i Kościoła?

Oprócz wielu wspólnych cech, które możemy u nich zauważyć, wydaje się, że cechą niezwykle istotną było ich bezgraniczne oddanie się Matce Bożej. Każdy z nich w jakiś swój niepowtarzalny sposób spotkał Matkę Najświętszą w swoim życiu i z Nią związał swoje powołanie, działalność i apostolstwo. Każdy z nich uchwycił Maryję za rękę i Jej powierzył samego siebie. I właśnie ten ich związek z Maryją jest kluczem, który otwiera nam tajemnicę ich ewangelicznego, owocnego życia.

Rzecz, własność i narzędzie

Choć o. Maksymilian Kolbe był człowiekiem wyjątkowo i wszechstronnie uzdolnionym, to z drugiej strony był osobą wyjątkowo pokorną. Wiedział, i często to sobie przypominał, że o własnych siłach niewiele potrafi zrobić. Świadom swej słabości, postanowił oddać się bezgranicznie Maryi Niepokalanej, by Ona - jako Matka duchowa i Pośredniczka wszystkich łask - kierowała jego życiem osobistym i jego apostolstwem. Akt poświęcenia się Niepokalanej powtarzał codziennie, a co najważniejsze konsekwentnie nim żył. Istotną częścią tego aktu były słowa:

...abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność swoją przyjąć raczyła i uczyniła ze mną, wraz ze wszystkimi władzami mej duszy i ciała, i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się podoba... Użyj także mnie całego, bez żadnego zastrzeżenia do tego..., abym w Twoich... rękach stał się użytecznym narzędziem do jak największego rozszerzenia błogiego Królestwa Najświętszego Serca Jezusowego.

W tym akcie poświęcenia się Matce Bożej o. Maksymilian zawarł dwa istotne elementy: chciał być bezwarunkową rzeczą i własnością Niepokalanej, aby Ona zatroszczyła się o jego zbawienie. Po drugie, akt ten miał charakter apostolski. O. Maksymilian chciał, aby Niepokalana posługiwała się nim jak narzędziem w dziele przyprowadzania wszystkich ludzi do Chrystusa Zbawiciela. Do bezwarunkowego oddania się Maryi zachęcał o. Maksymilian także innych ludzi. Służyć temu miało założone przez niego Rycerstwo Niepokalanej, którego istotą jest bezwarunkowe poświęcenie się Maryi oraz troska o zbawienie wszystkich ludzi.

W swej pracy apostolskiej o. Maksymilian chciał się spalić do końca, być startym na proch. I Maryja dosłownie wysłuchała próśb swego rycerza. Nie tylko wyprosiła Boże błogosławieństwo i potrzebne łaski dla dzieł, które tworzył i zakładał św. Maksymilian, bo rozwijały się one w sposób niesłychanie dynamiczny, ale też pozwoliła mu przypieczętować swą miłość męczeństwem i spaleniem na proch w krematorium w Auschwitz.

Owocem oddania się o. Maksymiliana Niepokalanej była więc wyjątkowa działalność apostolska i przede wszystkim świadectwo życia i miłości bliźniego.

Wszystko postawił na Maryję

Drugim wyjątkowym Czcicielem Maryi, któremu tak wiele zawdzięcza Polska i Kościół, jest sługa Boży kard. Stefan Wyszyński (1901-1981). Pobożność maryjną wyniósł z domu rodzinnego. Jednakże jego oddanie się Maryi dojrzało i rozwinęło się w trudnych czasach stalinizmu i walki z Kościołem, gdy na jego barkach spoczywała odpowiedzialność za uratowanie wiary Polaków i wolności Kościoła. Jego hasłem biskupim stały się słowa: Per Mariam - Soli Deo ("Przez Maryję - Samemu Bogu").

Miłość do Maryi i powiązanie tej miłości z odpowiedzialnością za Kościół i Ojczyznę dojrzewało w nim w sposób szczególny w czasie uwięzienia go przez władze komunistyczne w latach 1953-1956. Wtedy to w Komańczy w jego sercu zrodziła się idea odnowienia Jasnogórskich Ślubów Narodu, która została urzeczywistniona 26 sierpnia 1956 r. Ważnym elementem tych Ślubów było oddanie Maryi "szczególnym aktem miłości każdego polskiego domu i każdego polskiego serca". Kolejnymi inicjatywami Prymasa Tysiąclecia były Wielka Nowenna przed Millenium Chrztu Polski, peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po całej Ojczyźnie, a wreszcie Akt oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi, Matki Kościoła, za wolność Kościoła Chrystusowego, którego Prymas dokonał wraz z całym Episkopatem Polski w dniu 3 maja 1966 r.

Ten Akt oddania miał znaczenie wyjątkowe. Brzmi w nim echo Aktu oddania św. Maksymiliana, którego ks. Prymas był wielkim czcicielem:

Bogarodzico Dziewico, Matko Kościoła, Królowo Polski i Pani nasza Jasnogórska... oddajemy dziś ufnym sercem w Twą wieczystą, macierzyńską niewolę miłości wszystkie dzieci Boże ochrzczonego Narodu i wszystko, co Polskę stanowi, za wolność Kościoła w świecie i w Ojczyźnie naszej, ku rozszerzaniu się Królestwa Chrystusowego na ziemi. Oddajemy więc Tobie w niewolę miłości całą Polskę, umiłowaną Ojczyznę naszą, cały naród polski, żyjący w kraju i poza jego granicami. Odtąd, Najlepsza Matko nasza i Królowo Polski, uważaj nas, Polaków - jako naród - za całkowitą własność Twoją, za narzędzie w Twych dłoniach na rzecz Kościoła świętego... Czyń z nami, co chcesz. Pragniemy wykonać wszystko, czego zażądasz, byleby tylko Polska po wszystkie wieki zachowała nieskażony skarb wiary świętej, a Kościół w Ojczyźnie naszej cieszył się należną mu wolnością: bylebyśmy z Tobą i przez Ciebie, Matko Kościoła i Dziewico Wspomożycielko, stawali się prawdziwą pomocą Kościoła powszechnego ku budowaniu Ciała Chrystusowego na ziemi.

Widzimy więc, że podobnie jak w Akcie oddania św. Maksymiliana, także w tym Akcie są wyraźne dwa elementy. Pierwszy - to bezgraniczne oddanie Maryi wszystkich Polaków, aby Ona opiekowała się naszym narodem i strzegła skarbu świętej wiary. Drugi element ma charakter apostolski. Prymas w imieniu narodu prosi Maryję, aby używała nas Polaków za narzędzia i pomoc dla Kościoła powszechnego.

Czyż historia nie potwierdziła owocności tego Aktu oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi? Czy to, że w Polsce została zachowana wiara w czasach komunizmu, jest tylko przypadkiem? Czy to, że polscy misjonarze stanowią dziś wyjątkowo liczną grupę w Kościele powszechnym, nie jest odpowiedzią Maryi na to, by użyła nas, Polaków, za narzędzia w budowaniu całego Kościoła?

Cały Twój, o Maryjo!

Choć powołanie kapłańskie Karola Wojtyły kształtowało się w zupełnie odmiennych okolicznościach niż powołanie o. Maksymiliana czy kard. Wyszyńskiego, to jednak widzimy ten sam wspólny element, jakim była wyjątkowa relacja miłości do Matki Bożej. Straciwszy dość wcześnie swoją Matkę, młody Karol z dziecięcą ufnością zaczął się zwracać do Maryi - swojej Matki duchowej. Ważnym momentem w kształtowaniu się jego powołania kapłańskiego i pobożności maryjnej była lektura książeczki św. Ludwika Grignona de Montfort Traktat o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny. Od tego wielkiego francuskiego świętego Karol Wojtyła przejął "prawdziwe nabożeństwo do Matki Bożej", polegające na oddaniu się Jej w niewolę miłości. Za dewizę swego życia przyjął słowa św. Ludwika: Totus Tuus ego sum et omnia mea Tua sunt. Accipio Te in mea omnia. Praebe mihi cor Tuum, Maria ("Jestem cały Twój i wszystko, co moje, do Ciebie należy. Przyjmuję Ciebie całym sobą. Daj mi Swoje serce, Maryjo"). Pierwsze słowa tej formuły stały się także hasłem jego pontyfikatu, a literkę M - oznaczającą Maryję, umieścił w swoim herbie papieskim.

Karol Wojtyła jako kapłan i arcybiskup krakowski żył na co dzień oddaniem się Maryi w niewolę miłości, a także propagował je w swojej posłudze pasterskiej. Gdy w 1966 r. Prymas Polski wraz z Episkopatem oddał w sposób uroczysty Maryi Polskę w macierzyńską niewolę miłości za wolność Kościoła Chrystusowego, on napisał głęboki teologiczny komentarz do tego aktu. W tekście tym ówczesny arcybiskup krakowski powoływał się na naukę św. Ludwika Grignona de Montfort. Teologicznie uzasadniał potrzebę oddania się Matce Bożej w święte niewolnictwo jako pogłębienie obietnic chrzcielnych. Podkreślał też, że jak w życiu nadprzyrodzonym całkowicie należymy do Chrystusa (i to jest już święte niewolnictwo), to analogicznie powinniśmy oddać się w niewolę miłości Maryi, która jest Współodkupicielką oraz Wszechpośredniczką Bożych łask.

Potem już jako papież Jan Paweł II ponawiał oddanie i zawierzenie Maryi bardzo często podczas swych licznych pielgrzymek. Zawsze powierzał opiece Maryi narody i państwa, które odwiedzał.

Jednak szczególne miejsce w jego życiu odegrał kult Matki Bożej Fatimskiej. Ocalenie życia w czasie zamachu 13 maja 1981 r. przypisywał Dziewicy z Fatimy. Po zamachu postanowił odpowiedzieć na prośbę Maryi, wyrażoną w objawieniach, i dokonał tego, na co Boża Opatrzność i Maryja czekali od lat: wraz z wszystkimi biskupami poświęcił i oddał Niepokalanemu Sercu Maryi Rosję i cały świat w dniu 25 marca 1984 r. To poświęcenie uchroniło ludzkość przed III wojną światową. W Rosji rozpoczęła się "pieriestrojka", która ostatecznie doprowadziła do rozpadu Związku Radzieckiego i upadku systemu komunistycznego w wielu krajach świata. Ten Akt oddania się Maryi, którym Jan Paweł II żył na co dzień, a który stanowił tajemnicę jego posługi kapłańskiej, biskupiej i papieskiej, przyniósł błogosławione owoce całemu światu. Maryja odpowiedziała miłością na miłość, wkraczając z darem pokoju w historię ludzkości.

Uczmy się od nich

Maryjna droga tych wielkich Polaków jest dziś przypomnieniem i wyzwaniem dla nas. Teraz, gdy świat i Polska stają przed nowymi zagrożeniami, gdy toczona jest nowa walka z chrześcijaństwem (liberalizm, demoralizacja, ataki islamu), gdy zagrożony jest pokój, trzeba nam uciekać na nowo pod obronę naszej Matki i Królowej.

Orędzie fatimskie jest nadal aktualne. Maryja ponawia swoje wezwanie do ludzi, aby się nawrócili, czynili pokutę i wynagradzali za grzechy Panu Bogu i Jej Niepokalanemu Sercu.

Św. Maksymilian, kard. Stefan Wyszyński i bł. Jan Paweł II uczą nas, by odpowiedzieć na to wołanie naszej duchowej Matki. Najlepszą odpowiedzią będzie, tak jak w ich życiu, bezgraniczne oddanie się Jej, aby Ona nas strzegła i kierowała naszym życiem. Prośmy także Ją, aby zechciała się nami posługiwać w dziele ratowania świata i budowania Królestwa Bożego na ziemi.

Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się , żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Wspomóż nas

wesprzyj serwis

Różne teksty maryjne

  • Akatyst
    Akatyst wiernie ukazuje Maryję jako obecną i działającą wszędzie, gdzie mamy do czynienia z tajemnicą człowieczeństwa Chrystusa, które dała Mu Maryja.
  • Akt Oddania Matce Bożej Jana Paw...
    Podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, papież Jan Paweł II, 4 czerwca 1979 r., w przemówieniu na Jasnej Górze ponowił akt oddania narodu polskiego pod opiekę Maryi.
  • Biblijne podstawy różańca
    Modlitwa różańcowa jest więc ukazaniem drogi naszego zbawienia.Różaniec jest modlitwą mówiącą o życiu Jezusa i Maryi i o naszym życiu - dlatego włączamy do niej również te nasze sprawy.
  • Być Maryją
    Świadectwo.
  • Być rycerzem Maryi
    Z Aleksandrą i Karolem Wojtynami, małżonkami należącymi do Rycerstwa Niepokalanej (MI), redaktorami pracującymi w Wydawnictwie Ojców Franciszkanów Niepokalanów, rozmawia Dorota Mazur ("Czas Serca" wrzesień-październik 2010).
  • Bym mogła pomagać
    Świadectwo.
  • Cały czas kocha
    Świadectwo.
  • Co nam mówi wcielenie Syna Bożego?
    W Chrystusie Bóg naprawdę przyszedł na świat, wszedł w naszą historię, zamieszkał pośród nas, wypełniając w ten sposób głębokie dążenia istoty ludzkiej, aby świat stał się naprawdę dla człowieka domem... (z kazania Benedykta XVI, wygłoszonego na Kubie 27 marca 2012).
  • Co zawdzięczamy Maryi?
    Rolę Maryi w życiu Kościoła i poszczególnych chrześcijan odkrywano powoli, ale już w starożytności pojawiają się te elementy kultu i nauki o Matce Pana, które dziś praktykujemy.
  • Co zrobiłaby Maryja
    Świadectwo.
  • Cudowny Medalik a symbole masońskie
    Jako organizacja tajemna masoneria posługuję się licznymi tajemnymi znakami... Błędem jest jednak dopatrywanie się ich wszędzie tam, gdzie są użyte podobne elementy.
  • Cytaty maryjne
    Jako organizacja tajemna masoneria posługuję się licznymi tajemnymi znakami... Błędem jest jednak dopatrywanie się ich wszędzie tam, gdzie są użyte podobne elementy.
  • Czułość Boga
    Fragment z książki ks. Carmelo La Rosa Mistrzyni czułości, 31 ścieżek ku Bogu.
  • Czy Maryja może pomóc duszom w c...
    Ktoś może się oburzać, że katolicy, widząc w Maryi Orędowniczkę, Pośredniczkę, Wybawicielkę, przypisują Jej atrybuty wręcz Boskie...
  • Czy Maryja uzdrawia?
    Podczas wesela w Kanie, kiedy zabrakło wina, to właśnie Maryja powiedziała Jezusowi: "Nie mają więcej wina". Jezus odpowiedział Jej: "Nie nadeszła moja godzina, aby zrobić pierwszy cud", ale Maryja miała wiarę charyzmatyczną i wiedziała, że Jezus zrobi coś, co rozwiąże problem.
  • Czym jest Boże macierzyństwo Maryi?
    Pytanie to stawia nas w zupełnie niezwykłej perspektywie...
  • Czym obrażamy Maryję w Niepokala...
    W czasie objawienia w Pontavedra 10 grudnia 1925 r. Matka Boża prosiła Łucję, by wierni odprawiali pierwsze soboty miesiąca i w ten sposób wyjmowali ciernie raniące Jej Serce.
  • Duch i Oblubienica
    Jan Paweł II, papież, 18 maja 1986 r. w encyklice DOMINUM ET VIVIFICANTEM, wskazał na Maryję jako Oblubienicę Ducha Świętego.
  • Dziecię i Jego Matka
    Matka Jezusa pojawia się w Ewangeliach tam, gdzie nie można było Jej pominąć, tam, gdzie jest mowa o poczęciu, narodzeniu i wychowaniu Jezusa. Inne wzmianki o Niej podkreślają fakt, że Jej rola Matki nigdy się nie skończyła.
  • Dzień Maryi
    "Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego" (Dz 1,14). "Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach" (Dz 2,42).
  • Dzień Matki Jezusa
    Nie zastanawiamy się nad nazwami dni tygodnia, chociaż używamy ich codziennie.A nazwy te mają swoją treść i swoją etymologię, a poza tym są powiązane z tajemnicami wiary.
  • El Gran Milagro - wielki cud
    Najbardziej wstrząsający cud maryjny z 1640 roku.
  • Królowo Polski
    Konferencja ks. Winfrieda Wermtera.
  • List do zakonników o peregrynacj...
    Peregrynacja kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po wszystkich klasztorach męskich w Polsce rozpocznie się 16 października 2013. Z tej okazji abp Józef Michalik skierował do zakonników specjalny list.
  • Macierzyńska troska Maryi
    30 grudnia 1987 r. Jan Paweł II, papież, w Roku Maryjnym ogłosił encyklikę Sollicitudo rei socialis ("o trosce społecznej Kościoła"). W zakończeniu encykliki wskazał, że Maryja "z macierzyńską troskliwością wstawia się za nami do swego Syna".
  • Macierzyństwo Maryi w ekonomii ł...
    Z konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen Gentium Soboru Watykańskiego II
  • Magnificat
    Magnificat jest arcydziełem Maryi, modlitwą umiłowaną i odmawianą przez katolików na przestrzeni wieków. Niech ono będzie i naszą modlitwą, pobudzającą do wdzięczności za wszystkie Boże dary...
  • Maryja a Eucharystia
    Konferencja ks. Winfrieda Wermtera.
  • Maryja pierwowzorem Kościoła
    Z konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen Gentium Soboru Watykańskiego II, z brewiarza, t.III, s. 1438.
  • Maryja pierwsza wśród wierzących
    Żyjemy w świecie, w którym "bycie pierwszym" stało się celem życia.
  • Maryja w działalności misyjnej C...
    Tobie, Jutrzenko zbawienia, powierzamy naszą drogę w nowym Milenium, aby pod Twoim przewodnictwem wszyscy ludzie odnaleźli Chrystusa, światłość świata i jedynego Zbawiciela. (Jan Paweł II, Akt zawierzenia Matce Bożej przyszłości świata).
  • Maryja w kapeluszu
    Czy Maryja nosiła kapelusz? Z pewnością nie było to nakrycie głowy popularne w Jej czasie. Malarze jednak późniejszych wieków czasami przedstawiali Ją z takim dodatkiem.
  • Maryja zamiast psalmów...
    Przychodzi czas, kiedy ludzie odkrywają maryjną drogę. Że jest najkrótszym szlakiem do Boga. Że to najpewniejszy sposób na zjednoczenie z Chrystusem.
  • Maryja, dziewczyna z Nazaretu
    Tekst zaczerpnięty z posynodalnej adhortacji "Christus vivit" papieża Franciszka.
  • Maryja, gwiazda nadziei
    Benedykt XVI o Maryi w encyklice "Spe salvi".
  • Maryja, Matka nadziei
    "Złożyliśmy nadzieję w Bogu żywym" (1 Tm 4,10) - fragment orędzia Benedykta XVI na XXIV Światowy Dzień Młodzieży.
  • Matka Boża
    Boże Narodzenie przypomina nam tajemnicę Bożego Macierzyństwa Maryi. Pozwala nam podziwiać czułość Matki dla Syna, rodząc nadzieję, że podobnie czuły jest Ojciec Niebieski dla swoich w Synu przybranych dzieci.
  • Matka Boża w moim życiu
    https://maryjni.pl/matka-boza-w-moim-zyciu/
  • Matka miłosierdzia
    Jan Paweł II, papież, w encyklice Dives in misericordia pisał o Matce Bożej: "Maryja jest równocześnie Tą, która w sposób szczególny i wyjątkowy - jak nikt inny - doświadczyła miłosierdzia, a równocześnie też w sposób wyjątkowy okupiła swój udział w objawieniu się miłosierdzia Bożego ofiarą serca".
  • Matka na zawsze
    Maryja żyje nadal w jedności z Synem, w niebie i stamtąd już zawsze opiekuje się wszystkimi dziećmi, które w zamian za siebie oddał Jej Syn umierając na krzyżu.
  • Matka naszego zawierzenia
    4 marca 1979 r. Jan Paweł II ogłosił pierwszą swoją encyklikę REDEMPTOR HOMINIS (ODKUPICIEL CZŁOWIEKA). W niej umieścił rozdział poświęcony Maryi, wskazując, że nikt inny, tak jak Ona, nie potrafi nas wprowadzić w Boski i ludzki zarazem wymiar tajemnicy odkupienia.
  • Matka Odkupiciela
    Przez swoją wiarę Maryja stała się i jest Matką Odkupiciela Jezusa, ale jest także Matką wszystkich ludzi i wyprzedza nas, idąc na czele długiego orszaku świadków wiary.
  • Matka uczniów
    Krótka wzmianka o Maryi w Dziejach Apostolskich dowodzi, że Jej obecność we wspólnocie wierzących była od początku dostrzegana, a Jej rola w niej wzrastała.
  • Matka żyjących
    25 marca 1995, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, papież Jan Paweł II na zakończenie encykliki EVANGELIUM VITAE ("Ewangelia życia") zwrócił uwagę na Maryję, Matkę odrodzonych do życia Bożego.
  • Miecz ducha
    Szybko odkryto: modlitwa na pierwszych różańcach nie tylko porządkuje życie duchowe pustelnika czy mnicha. Ona uzbraja go w broń skutecznie chroniącą przed atakami złego, który krąży wokół, by zaatakować i doprowadzić do grzechu. A nawet więcej: to nie tylko narzędzie skutecznej obrony! Różaniec pozwala pokonać zło, odepchnąć je, oczyścić świat z potęgi grzechu.