Modlitwy maryjne

22.10.2011

O lepszy świat

0 komentarzy · 6282 czytań · Drukuj

Matko Zbawiciela! Matko Króla wszechświata!

Stajemy przed Tobą w przeświadczeniu, że jesteś także naszą Matką, że jesteś nasza Królową. Radując się z Twojego królowania, nie chcemy zaniedbać niczego, co jest oddawaniem należnej Tobie czci. Chcemy równocześnie przyczyniać się do tego, aby Twoje królowanie uznali wszyscy ludzie i dzięki temu wyraźniej dostrzegli wartość swojego powołania.

Pragniemy gorąco, aby duchowo był razem z nami, dziś błogosławiony, Pasterz całego Kościoła, Jan Paweł II. Od wczesnych lat swego życia tak dogłębnie przeżywał Twą macieżyńską miłość, ze nie zawahał się przed poważną decyzją: z wielkim zaufaniem i synowską miłością oddał się Tobie całkowicie w myśl krótkiego, ale pełnego bogatej treści zawołania: Totus Tuus - Cały Twój.

Łączymy się również duchowo ze świętym Kazimierzem, ze świętym Stanisławem Kostką i ze świętym Maksymilianem oraz ze wszystkimi Twoimi synami i córkami, którzy na ziemi polskiej i na innych ziemiach zespolili z pragnieniami Twego Serca wszystkie osobiste dążenia i czyny, wszystkie wysiłki i dzieła apostolskie. Idąc za ich wzorem, chcemy przeżywać w łączności z Tobą każdą radość i wszystko to, co jest udręką naszych czasów.

Panno roztropna! Stolico mądrości!

W życiu świata dostrzegamy sprawy niepokojące i bolesne - sprawy, z którymi nasz umysł nie może sobie poradzić.

Setki, tysiące ludzi żyje w skrajnej nędzy i umiera z głodu w czasie, gdy ogromne sumy pieniędzy i ogromne ilości wielorakich dóbr przeznacza się na zbrojenia, rozrzutnie marnotrawi i niszczy. Dzieją się budzące grozę niesprawiedliwości - jawne i ukryte, obłudnie przedstawiane jako potrzebne i konieczne, niekiedy wręcz chwalone jako dobro.

Zapełnia się więzienia i obozy koncentracyjne ludźmi dlatego, że mieli odwagę upominać się o przestrzeganie elementarnych praw człowieka. Wzrasta liczba aktów gwałtu i terroru. Nęka sie, torturuje i zabija niewinnych ludzi. Zmusza się dorosłych, a niekiedy dzieci i młodzież, do czynów i postaw ubliżających godności ludzkiej, zniekształcających życie duchowe i zadających gwałt sumieniom. Zachęca się lub zmusza do poddania życia różnym rodzajom nieprawości.

Te oto sprawy i liczne pytania, na które trudno znaleźć odpowiedź, uwierają nasze serca i sumienia jak ciernie bolesnejkorony, są wyzwaniem dla wyznawców Chrystusa i dla zycia według Ewangelii. Z tym tak wielkim ciężarem spraw świata i naszych spraw osobistych stajemy dziś przed Tobą, bo tylko z Twoją pomocą - z pomocą ukochanej Matki - znajdziemy odpowiedź na trudne pytania naszego życia i rozwiązanie spraw, które wydają się być sprawami nie do rozwiązania. Za wzorem naszych ojców prosimy Cię gorąco: Przybądź nam, miłościwa Pani, ku pomocy i wyrwij nas z potężnych nieprzyjaciół mocy.

Wspomożycielko wiernych i Matko Miłosierdzia!

Osłoń nas przed niszczycielską siłą szatana i nieprawości, szerzonych przez niego samego i sprzymierzonych z nim ludzi. Wyjednaj nam u Boga moc żywej i zwycięskiej wiary oraz moc mądrości, przenikającej wszystkie decyzje i czyny, aby nasza miłość w upływającym wciąż czasie stawała się coraz doskonalsza.

Tym, którzy zabrnęli w zgubną topiel nałogów, podaj wybawicielską dłoń i poślij życzliwych przewodników poprzez trudy życia wiernego Bogu i poprzez radość wytrwale spełnianego dobra.

Obudź poczucie sprawiedliwości i zawstydzenia u tych, którzy zagarnąwszy władzę i dobra materialne, traktują innych ludzi jak bezduszne i bezwolne istoty lub usiłują uczynić ich swoimi niewolnikami.

Twej macierzyńskiej opiece polecamy wszystkich więźniów, zwłaszcza zaś tych, którym wymierzono karę niesprawiedliwą i których młodość, wiek dojrzały czy też lata starości - dzięki otrzymanym talentom i uzdolnieniom oraz dzięki zdobytym umiejętnościom - mogłyby owocować cennymi dla rozwoju innych ludzi czynami i dziełami. Stań pośród nich jako troskliwa Matka i udziel im pociechy odkrycia, kim jest Twój Syn i czym jest udzielany przez Niego dar życia w przyjaźni z Bogiem.Niech dzięki serdecznej więzi z ukrzyżowanym Zbawicielem świata ich cierpienia i udręki staną się budowaniem dobra dla obecnych i przyszłych pokoleń, ale przede wszystkim ofiarną chwałą Bożego Imienia w trudnej drodze do Królestwa Niebieskiego.

Pamiętaj, Królowo męczenników, o tych Twoich synach i córkach, którym dłużą się dni udręki i cierpień dla sprawiedliwości. Dodaj im otuchy i siły, aby przeżywany przez nich czas nie stał siębeznadzieją dni upływających bezowocnie. Niech dzięki wierności otrzymanemu powołaniu czas ten będzie budowaniem lepszego świata, , zachętą do właściwego wyboru dla wahających się, utwierdzeniem w pełnieniu powinności dla znużonych, urodzajną glebą dla prawdziwego dobra w Kościele Twego Syna i w całym świecie.Ty sama bądź ożeźwieniem ich utrudzonych serc w niesieniu krzyża. Racz wstawić się do Boga, aby ich ofiarna postawa przyspieszyła nadejście wolności i pokoju dla wszystkich niesprawiedliwie dręczonych i uciskanych. Prześladowcom wyjednaj u Twego Syna nawrócenie, dar przemiany serc i czas do naprawienia wyrządzonych krzywd.

Ze szczególnym zaufaniem powierzamy Ci dzieci i młodzież, jako Matce pięknej miłości i niezawodnej Wychowawczyni. Czuwaj nad ich rozwojem podobnie jak czuwałaś nad rozwojem swojego Syna, żbawiciela świata.

Otocz swoją troskliwą opieką kapłanów, zakonników i zakonnice oraz członków i członkinie innych wspólnot kościelnych. Wspomagaj ich wysiłki w pracy duchowej, aby się stali ludźmi wierności otrzymanemu powołaniu i wytrwałej współpracy z Chrystusem w dziele zbawienia świata.

Pamiętaj o naszych rodzinach i umacniaj ich jedność, aby mogły podołać swoim obowiązkom, stając się mocnym fundamentem życia i rozwoju Kościoła.

Matko Zbawiciela i nasza Królowo!

Chrześcijaństwo poddawane jest licznym próbom. Prosimy Cię gorąco, dodawaj nam sił w zmaganiach ze złem, abyśmy potrafili oprzeć się jego naporowi i obronić te wartości, które są istotnymi składnikami i zarazem znakami życia prawdziwie chrześcijańskiego.

Naucz nas także wytrwałości w dawaniu świadectwa o Twoim Synu i jego Ewangelii, abyśmy wzajemnie podtrzymywali się w godnej służbie Bogu i abyśmy coraz doskonalej ukazywali światu Chrystusa Zbawiciela i drogę do serdecznej z Nim przyjaźni. Amen.

Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się , żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Wspomóż nas

wesprzyj serwis

Modlitwy maryjne