Na Placu Piłsudskiego postawiono Krzyż

Byliśmy tam..., co prawda nie do końca, ale i tak razem z innymi modliliśmy się o nowy powiew Ducha Świętego.

Co prawda nie było tam wiele o Maryi - a szkoda. Przecież Ona jest Oblubienicą Ducha Świętego i Ona pierwsza wyprosiła razem z Jedenastoma Apostołami dary Ducha podczas pamiętnej Pięćdziesiątnicy. Organizatorzy nie pomyśleli o tym, by przez wstawiennictwo Maryi poprosić o dary Ducha Świętego. Ale przynajmniej tyle, że obok Krzyża Światowych Dni Młodzieży była obecna ikona Matki Bożej Częstochowskiej - ta sama, która towarzyszyła Światowym Dniom Młodzieży w Częstochowie w 1991 r.

No i drugi akcent Maryjny - to prezentacja wspólnot i ruchów katolickich. Wiele z nich, jak np. Legion Maryi czy Focolari, są powierzone Maryi i propaguje ideę zawierzenia Maryi.

Niestety zabrakło prezentacji Rycerstwa Niepokalanej - ale może na przyszłość rycerze się poprawią, zmobilizują i będę bardziej widoczni na tego typu spotkaniach :)

Jest za co dziękować. Szczególnie za ustawiony i pobłogosławiony przez abp. Kazimierza Nycza potężny betonowy Krzyż na środku Placu Piłsudskiego, w centrum Warszawy, w stolicy Polski. Znamienne słowa, które wypowiedział Ordynariusz Warszawski, zapadły mi w pamięć, że gdzie stawia się krzyż, tam zaczyna się ewangelizacja - głoszenie Ewangelii. Oby to był widoczny znak reewangelizacji naszej Ojczyzny, Europy i całego świata!

Budujmy Polskę Maryjną, bo tylko taka się ostanie i nie zginie!