Duchowość maryjna

29.12.2009

Maryja w godzinie śmierci

0 komentarzy · 18066 czytań · Drukuj

Kiedy jakiś człowiek ma opuścić ten świat, całe piekło - jak twierdzi prorok Izajasz - porusza się i wysyła najgroźniejszych szatanów, aby kusili ową duszę - zanim jeszcze odłączy się od ciała i by ją następnie oskarżali, gdy stanie przed trybunałem Pana Jezusa. (...)

Wg św. Hieronima Maryja nie tylko przychodzi z pomocą swym sługom w godzinę śmierci, lecz wychodzi także na ich spotkanie, gdy przejdą próg wieczności, aby im dodać otuchy i towarzyszyć im przed Boskim trybunałem.(...)

"Więzy Jej pętami zbawienia" - na końcu znajdziesz w niej odpocznienie (Syr 6,29.31).

O bracie! Jakże szczęśliwy będziesz, jeśli przy śmierci ujrzysz się związany słodkimi więzami miłości do Matki Bożej!

Więzy te są więzami zbawienia słodkimi więzami miłości, zapewniającymi cię o twym zbawieniu wiecznym; one ci dadzą przy śmierci zakosztować owego błogiego pokoju, który będzie dla ciebie początkiem pokoju i odpoczynku wiecznego. (...)

I ty mój drogi będziesz bez wątpienia zażywał podobnej radości i zadowolenia gdy przy śmierci przypomnisz sobie, że kochałeś Maryję, Tę dobrą Matkę, która z pewnością dochowuje wierności swym dzieciom, jeśli tylko one umieją Ją wiernie czcić nawiedzeniami, odmawianiem różańca, postami, a zwłaszcza częstymi modlitwami dziękczynnymi i pochwalnymi, a także uciekaniem się pod Jej opiekę.

Nawet pamięć o twych dawnych grzechach nie odbierze Ci tej pociechy, jeżeli od dnia dzisiejszego będziesz się starał żyć dobrze i służyć Tej Najmiłościwszej i najłaskawszej Pani.

Szatan będzie cię wprawdzie napastował i kusił, aby cię przywieść do rozpaczy, lecz Ona ci doda siły i na pewno przybędzie w godzinę śmierci, aby ci dopomóc.

Św. Piotr Damiani opowiada o swym bracie, że choć popełnił ciężki grzech, opamiętał się zaraz, poszedł przed obraz Maryi i oddał się Jej w niewolę; na znak tego założył sobie na szyi pas i rzekł:

Pani moja zwierciadło czystości, oto ja biedny grzesznik, obraziłem Boga i Ciebie naruszając dziewictwo i nie wiem jak to naprawić. Oddam Ci się więc w niewolę: otóż stoję tu i oddaję Ci się za niewolnika; przyjmij tego buntownika, nie odrzucaj mnie.

Po czym złożył u stóp ołtarza pewną sumę pieniędzy i obiecał płacić ją corocznie jako haracz i znak swego poddaństwa. Po jakimś czasie zachorował i był bliski śmierci.

Na krótko przed zgonem zawołał do otaczających go: Wstańcie, wstańcie i oddajcie cześć mojej Pani.

Jaka to łaska dla mnie, Królowo niebios, że przychodzisz odwiedzić swego biednego sługę. W tej chwili wszedł do pokoju brat jego Piotr, więc opowiedział mu, że przyszła Maryja i udzieliła mu błogosławieństwa. Uskarżał też, że obecni nie oddali Maryi należnego hołdu.

Wkrótce potem oddał spokojnie swego ducha Panu. Podobnie będziesz umierał i ty, jeśli będziesz wierny Maryi, chociażbyś nawet w przeszłości miał nieszczęście Boga obrazić. Ona Ci wyjedna śmierć słodką i spokojną. A jeśli byś cię kiedyś ogarnęło zbytnia bojaźń i straciłbyś ufność na widok grzechów popełnionych,

Ona doda ci otuchy nawet przyjdzie i będzie Ci towarzyszyła przy śmierci, jak to uczyniła przy śmierci.(...)

Bądźmy przeto dobrej myśli, mimo wszelkich naszych grzechów, miejmy ufność, że Maryja przyjdzie do nas w ostatniej chwili śmierci, aby nas pocieszyć swą obecnością, jeśli Jej tylko przez resztę życia służyć będziemy z miłością.

Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się , żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Wspomóż nas

wesprzyj serwis

Duchowość maryjna

  • Bogarodzica Dziewica
    maryjni.pl/jan-pawel-ii-list-bogarodzica-dziewica/
  • Cudowny Medalik
    maryjni.pl/objawienia-cudowny-medalik/
  • Cudowny Medalik - Owoc paryskich...
    Niewątpliwie szerokiemu gronu czytelników "Rycerza" Cudowny Medalik jest dobrze znany. Ten znak wiary, ofiarowany przez Maryję podczas objawień św. Katarzynie Labouré w 1830 r., na różne sposoby zaistniał w pobożności wiernych Kościoła katolickiego, a nawet w jego liturgii.
  • Dlaczego Maryja nas kocha?
    Św. Alfons Liguori był świętym na wskroś maryjnym. Również św. Maksymilian używał jego tekstów do modlitwy. Tekst niżej podany jest fragmentem z książki pod tytułem "Uwielbienia Maryi"
  • Duchowość "pielgrzyma"
    Gdy patrzymy na swoje życie, odczytujemy je zwykle jako wędrówkę. Zaczyna się ona od misterium zjednoczenia naszych rodziców. Wiedzie przez bramę śmierci do "domu Ojca".
  • Gromadźcie się wokół Niej
    Rozważania Marii Franciszki od Ukrzyżowanej Miłości zaczerpnięte z książki "Maryja". Zawiera medytacje o Maryi prowadzące do Jej umiłowania. Są to duchowe spotkania z Jezusem i Maryją. Możliwość usłyszenia głosu Maryi, która mówi: Czy wiesz jaka to dla mnie radość móc powiedzieć: "Chodź, pójdziemy do Ojca"?
  • Królowa Polski
    Czy wiecie że Maryja sama obrała sobie Polskę za swoje królestwo?
  • Maryja duchową Matką
    Św. Alfons Liguori był świętym na wskroś maryjnym. Również św. Maksymilian używał jego tekstów do modlitwy. Tekst niżej podany jest fragmentem z książki pod tytułem "Uwielbienia Maryi
  • Maryja ikoną wolności
    W tym roku Maryjną drogę rozpoczynamy od rozważań o wolności. Jak zauważa Prymas Tysiąclecia, kard. Stefan Wyszyński, chodzi nie tylko o wolność w wymiarze politycznym, społecznym czy państwowym, lecz o wolność wewnętrzną. I dodaje, że Kościół wychowuje nas w duchu wolności. Nad tym duchem "czuwa Maryja, którą nam tu dobry Bóg postanowił dla obrony narodu polskiego".
  • Maryja wzorem posłannictwa świec...
    Wraz z darem życia każdy z nas otrzymał od Boga powołanie do bycia apostołem. Czym zatem jest apostolstwo? Odpowiedź znajdziemy w postawie i życiu Maryi i w akcie Zwiastowania: apostolstwo jest "posłannictwem z góry, zadaniem, które nie wypływa z inicjatywy człowieka, lecz jest dane przez interwencję Boga samego". Dlatego każde apostolstwo, także świeckich, musi brać swój początek z "tak" powiedzianego Bogu, które łączy się z fiat Maryi.
  • Maryja z Nazaretu drogą do Ducha...
    Wraz z darem życia każdy z nas otrzymał od Boga powołanie do bycia apostołem. Czym zatem jest apostolstwo? Odpowiedź znajdziemy w postawie i życiu Maryi i w akcie Zwiastowania: apostolstwo jest "posłannictwem z góry, zadaniem, które nie wypływa z inicjatywy człowieka, lecz jest dane przez interwencję Boga samego". Dlatego każde apostolstwo, także świeckich, musi brać swój początek z "tak" powiedzianego Bogu, które łączy się z fiat Maryi.
  • Matka odsuwająca miecz
    Ofiarowanie, Oczyszczenie, Przedstawienie, Spotkanie, Matki Bożej Gromnicznej. Skąd tyle nazw? Prawdopodobnie dlatego, że Liturgia podkreślała różne aspekty tego święta.
  • Mistyczne Miasto Boże (fragmenty)
    Mistyczne Miasto Boże, czyli żywot Matki Bożej Bolesnej według objawień Marii z Agredy (ok. 1650 r.). Pierwsze cztery rozdziały.
  • Miłość matczyna
    Nie spotkasz w życiu tej samej młlości jaką dażyła Cię Matka. Może być podobna, może być silniejsza, może być słabsza, lecz nigdy nie powtórzy sie taka sama.
  • Pięć powodów Maryjnej czci
    Oto one: Bóg posłał Zbawiciela przez Maryję. Jezus uczynił pierwszy swój cud na prośbę Maryi. Jezus dał Maryję Janowi. Pierwsze łaski Jezus dał przez Maryję. Jezus Chrystus jest Jedynym Pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem.
  • Pieszo na Jasną Górę
    Niemal od początków chrześcijaństwa na naszych ziemiach Polacy oddawali Matce Bożej cześć. Wędrowali do Niej, jako do swojej Pani i Matki. Wielka miłość do Maryi znajduje swe odzwierciedlenie w nadanym Jej tytule Królowej Polski, który łączy się przede wszystkim z Jasną Górą.
  • Pismo milczy na temat Maryi
    Z mojego doświadczenia wynika, że nawet członkom wspólnot kościelnych potrzeba podania uzasadnienia katolickiej nauki dotyczącej Matki Pana, nie mówiąc już o wciąż aktualnej zasadności odpierania zarzutów czy rozwiewania wątpliwości formułowanych przez niekatolickich braci lub osoby niewierzące. Jestem przekonany, że w Niej, jak w soczewce, dostrzec można sprawy najważniejsze dla człowieka, a i Bóg staje się bliższy i bardziej fascynujący. Zatem zacznijmy...
  • Praca magisterska o Cudownym Med...
    Praca magisterska "Cudowny Medalik jako forma kultu maryjnego w perspektywie pastoralnej tradycji Kościoła w Polsce".
  • Przedziwny sekret różańca świętego
    Książka napisana przez św. Ludwika Marię Grigniona de Montforta jest wielkim darem Trójcy Przenajświętszej danym Kościołowi szczególnie na czasy obecne, kiedy to, z dopustu Bożego, działalność szatana dochodzi pomału do szczytu. Każdy katolik zobowiązany jest przed Bogiem wiedzieć, dlaczego papieże napisali mnóstwo encyklik o różańcu, w których jakby wzajemnie prześcigali się w zachęcaniu wiernych do odmawiania tej modlitwy, czemu obdarzyli ją największymi przywilejami i sami codziennie odmawiali oraz uznali za najstraszniejszą broń przeciw szatanowi. Jasnych i głębokich odpowiedzi udzieli ta książka.
  • Rozeznanie objawień i przesłań
    Zamieszczamy dokument, promulgowany 25 lutego 1978 r. przez ówczesną Świętą Kongregację Nauki Wiary, ustalający normy postępowania w rozeznawaniu domniemanych objawień i przesłań, oraz wstęp, podpisany przez prefekta Kongregacji Nauki Wiary.
  • Soli Deo przez Maryję
    Uwięziony kard Stefan Wyszyński kolejny Nowy Rok zawierzył Maryi wspominając przypadającą na ten rok rocznicę "obrony Jasnej Góry". Istnieje o wiele ważniejsza "obrona" dla której warto powalczyć - obrona duszy chrześcijańskiej Narodu.
  • Św. Maksymilian mówi o różańcu
    maryjni.pl/swiety-maksymilian-mowi-o-rozancu/
  • Traktat o doskonałym nabożeństwi...
    Spośród licznych dzieł, które wyszły spod pióra św. Ludwika Marii, bezsprzecznie najznakomitszym i najsławniejszym jest dzieło O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny. Powstało ono w 1712 r. w czasie pobytu Świętego w pustelni św. Eligiusza. Jakie miały być losy tej złotej książeczki, autor sam przepowiedział, mianowicie, że szatan, obawiając się zbawiennego jej wpływu, starać się będzie ze wszystkich sił, aby ją ukryć przed światem i pogrążyć w zapomnieniu. Istotnie, przepowiednia Świętego spełniła się dokładnie. Dzieło O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny nie wydane przez autora leżało w zapomnieniu, aż je w 1842 r. odkryto przypadkiem w starym kufrze pomiędzy innymi rękopisami w domu zakonnym w Saint Laurent-sur-Sevre.
  • Wskazująca drogę
    Spośród licznych dzieł, które wyszły spod pióra św. Ludwika Marii, bezsprzecznie najznakomitszym i najsławniejszym jest dzieło O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny. Powstało ono w 1712 r. w czasie pobytu Świętego w pustelni św. Eligiusza. Jakie miały być losy tej złotej książeczki, autor sam przepowiedział, mianowicie, że szatan, obawiając się zbawiennego jej wpływu, starać się będzie ze wszystkich sił, aby ją ukryć przed światem i pogrążyć w zapomnieniu. Istotnie, przepowiednia Świętego spełniła się dokładnie. Dzieło O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny nie wydane przez autora leżało w zapomnieniu, aż je w 1842 r. odkryto przypadkiem w starym kufrze pomiędzy innymi rękopisami w domu zakonnym w Saint Laurent-sur-Sevre.
  • Za 5 lat MI skończy 100 lat
    Nieprzyjaźń pomiędzy potomstwem tajemniczej niewiasty a rajskim wężem trwa od zarania dziejów i wszystko wskazuje na to, że konflikt ten trwać będzie do końca czasów.
  • Zatopić w głębinach prawdy wszel...
    Kazanie o. Pawła Warchoła, wygłoszone 14 października 2012 r. w Niepokalanowie z racji 30. rocznicy kanonizacji św. Maksymiliana.