Maryjna młodzież na ŚDM w Madrycie

Długi czas oczekiwania, wiele troski o przygotowanie zarówno od strony duchowej, jak i materialnej, zastanawianie się, co nam ten wyjazd przyniesie... A po prawie trzech miesiącach wydaje się, że to był jakiś cudowny sen! Dlaczego?

Światowe Dni Młodzieży (ŚDM) - to przede wszystkim doświadczenie radości setek tysięcy młodych ludzi, którzy czują, że pośród różnorodności naszych stron ojczystych, mimo różnic językowych czy kulturowych, jest coś, a właściwie Ktoś, kto nas łączy. Jezus Chrystus! To niepowtarzalne spotkanie we wspólnocie Kościoła, który jest rzeczywiście żywy, tętniący młodością i zapałem oraz możliwość dzielenia się swoją wiarą. Dzięki wsparciu i ofiarności wielu ludzi dobrej woli, mogło uczestniczyć w tym niezwykłym doświadczeniu prawie 30 młodych z Maryjnego Centrum ŚDM. I jak sami mówią, to doświadczenie oraz wdzięczność względem wszystkich Ofiarodawców zostanie w ich sercach na bardzo długo.

Pierwsze dni na hiszpańskiej ziemi spędziliśmy w Toledo, uczestnicząc w dniach w diecezji, poprzedzających ŚDM. W pięknej scenerii średniowiecznego miasta mogliśmy doświadczyć przede wszystkim ogromnej serdeczności i otwartości ze strony parafian, wspólnie wychwalać Pana w modlitwie i dzielić się swoim przeżywaniem wiary. Jak się okazało, postać św. Maksymiliana jest tam dobrze znana, a 14 sierpnia towarzyszył nam on szczególnie.

Kolejny tydzień to już czas Światowych Dni Młodzieży w Madrycie. Wszechobecna radość, spotęgowana obecnością namiestnika Chrystusa w osobie Ojca Świętego, sprawiała, że wprost czuło się działanie Ducha Świętego. Szczególnym momentem dla naszej grupy był dzień, w którym odbyło się międzynarodowe spotkanie młodzieży rycerskiej - bezcenne chwile modlitwy, wymiany doświadczeń, a także możliwość zobaczenia siebie nawzajem, zjednoczonych "szczerą miłością w jedności wspólnego ideału", jak mawiał o. Maksymilian.

Ostatnie dni przed powrotem do kraju spędziliśmy na pielgrzymce. Ważniejszym punktem naszej podróży była wizyta w Fatimie. Wielu z nas powierzyło tam różne sprawy Matce Bożej. Uczestniczyliśmy też w wieczornej modlitwie różańcowej, nawiedziliśmy miejsce objawień i wzięliśmy udział we Mszy świętej pod przewodnictwem polskich biskupów.

Dziękujemy raz jeszcze wszystkim, którzy wspierali nas modlitewnie, organizacyjnie i materialne. Bez tego nie bylibyśmy w stanie tak się ubogacić w to doświadczenie, którym w skrócie się z Wami dzielimy. Niech Maryja Niepokalana wynagrodzi dobroć Waszych serc, a my ze swej strony zapewniamy o pamięci w modlitwie oraz o odpowiedzi na pokładaną w nas nadzieję, wyrażoną w słowach Ojca Świętego Benedykta XVI: "Jestem pewien, że powrócili i powracają do swych domów z silnym postanowieniem bycia zaczynem wśród otoczenia, niosąc nadzieję, która rodzi się z wiary. Ze swej strony nadal towarzyszę im modlitwą, aby wytrwali wiernie w podjętych zobowiązaniach".