Różne teksty maryjne
05.02.2021
Święty Maksymilian o Niepokalanej z Lourdes
Po co i na co to wszystko
Nagasaki, 1 III 1933
Maryja!
Poprzez stopy śnieżne Syberii aż tu doszło to pytanie względem Niepokalanowa, powtarzane pod słońcem polskim.
A za nim wdzięczna odpowiedź z podkarpackich wyżyn: "spytajcie Matki Najświętszej".
Sądzę, że nikt nie weźmie mi tego za złe, jeżeli w "Wiadomościach", "do wiadomości" tylko, skreślę nieco szerzej, co o tym pytaniu i odpowiedzi myślę.
Na wstępie muszę wyraźnie podkreślić, że i pytanie powyższe i odpowiedź wydają mi się zupełnie słuszne.
Nasamprzód pytanie. Bo doprawdy, każdy rozumny człowiek musi znać cel, do którego zdąża i każdą rzecz waży wedle jej celu.
Życie to ruch, dążenie do celu; i Zakon żyje, jeżeli ma wytknięty cel i do niego zdąża.
Pokolenia, co legły [a] w grobie, osiągały nakreślone im przez Opatrzność cele; pokolenie zakonne obecne też musi znać swój cel, by móc do niego zdążyć i nie ściągnąć na siebie przekleństwa pokoleń następnych, że nie zbudowało na powierzonych im przez ojców fundamentach nic, co by mogło służyć za podstawę do nadbudowań ich - i tak opóźniło ich pochód.
By zaś wiedzieć, co czynić teraz, trzeba poznać, co zrobiono dotychczas: sięgnąć do historii.
Pominę różne pola pracy, a zatrzymam się tylko na sprawie Niepokalanej.
Od zarania Zakonu złota nić tej sprawy wije się poprzez wieki, przechodzi swoje trudności i walki i dochodzi po z górą sześciowiekowych zapasach do chwalebnego zwycięstwa: powszechnie obowiązującego uznania prawdy Niepokalanego Poczęcia, do ogłoszenia dogmatu.
Czy jednak na tym całej sprawy koniec? Czyż z uznaniem nakreślonego planu bitwy już bitwa wygrana? Czyż budowniczy poprzestaje na wykończeniu planu domu? Czyż raczej nie uważa narysowania planu domu za wstęp tylko, konieczny do zrealizowania samej budowy? - Owe prawie 7 wieków naszych dziejów to zaledwie pierwsza część całej sprawy, warunek konieczny, by dopiero przystąpić do dzieła.
Do jakiego?
Do zrealizowania, do posiania tej prawdy w sercach wszystkich i każdego z osobna (zacząwszy od swego), dopilnowania wzrostu i przyniesienia owocu nawróceń. Niepokalana zjawiona w Lourdes głosi językiem naszego Zakonu: "pokuty, pokuty, pokuty", przypomina się "Zakonowi pokuty", chce i w nim i przez niego wstrzymać dusze w pogoni za używaniem, wejść do ich serc, opanować je, skierować drogą wyrzeczenia się siebie do prawdziwego szczęścia, do Boga, przygotować w nich tron dla Boskiej Miłości, Boskiego Serca, nauczyć Je kochać, zapalić miłością, kochać to Serce sama w nich i przez nich, być nimi, a ich uczynić sobą. - Oto rys wcielenia prawdy o Niepokalanym Poczęciu; słaby rys tylko i niedoskonały, ale prawdziwy.
To druga, rozpoczynająca [d] się karta historii naszego Zakonu. W niej wszystko Jej, Niepokalanej: i dusze zakonne, i - Niepokalanów.
A jak to, a dokąd to?
Spytajcie Matki Najświętszej.
br. Maksymilian Kolbe
Po co i na co to wszystko
Nagasaki, 1 III 1933
Maryja!
Poprzez stopy śnieżne Syberii aż tu doszło to pytanie względem Niepokalanowa, powtarzane pod słońcem polskim.
A za nim wdzięczna odpowiedź z podkarpackich wyżyn: "spytajcie Matki Najświętszej".
Sądzę, że nikt nie weźmie mi tego za złe, jeżeli w "Wiadomościach", "do wiadomości" tylko, skreślę nieco szerzej, co o tym pytaniu i odpowiedzi myślę.
Na wstępie muszę wyraźnie podkreślić, że i pytanie powyższe i odpowiedź wydają mi się zupełnie słuszne.
Nasamprzód pytanie. Bo doprawdy, każdy rozumny człowiek musi znać cel, do którego zdąża i każdą rzecz waży wedle jej celu.
Życie to ruch, dążenie do celu; i Zakon żyje, jeżeli ma wytknięty cel i do niego zdąża.
Pokolenia, co legły [a] w grobie, osiągały nakreślone im przez Opatrzność cele; pokolenie zakonne obecne też musi znać swój cel, by móc do niego zdążyć i nie ściągnąć na siebie przekleństwa pokoleń następnych, że nie zbudowało na powierzonych im przez ojców fundamentach nic, co by mogło służyć za podstawę do nadbudowań ich - i tak opóźniło ich pochód.
By zaś wiedzieć, co czynić teraz, trzeba poznać, co zrobiono dotychczas: sięgnąć do historii.
Pominę różne pola pracy, a zatrzymam się tylko na sprawie Niepokalanej.
Od zarania Zakonu złota nić tej sprawy wije się poprzez wieki, przechodzi swoje trudności i walki i dochodzi po z górą sześciowiekowych zapasach do chwalebnego zwycięstwa: powszechnie obowiązującego uznania prawdy Niepokalanego Poczęcia, do ogłoszenia dogmatu.
Czy jednak na tym całej sprawy koniec? Czyż z uznaniem nakreślonego planu bitwy już bitwa wygrana? Czyż budowniczy poprzestaje na wykończeniu planu domu? Czyż raczej nie uważa narysowania planu domu za wstęp tylko, konieczny do zrealizowania samej budowy? - Owe prawie 7 wieków naszych dziejów to zaledwie pierwsza część całej sprawy, warunek konieczny, by dopiero przystąpić do dzieła.
Do jakiego?
Do zrealizowania, do posiania tej prawdy w sercach wszystkich i każdego z osobna (zacząwszy od swego), dopilnowania wzrostu i przyniesienia owocu nawróceń. Niepokalana zjawiona w Lourdes głosi językiem naszego Zakonu: "pokuty, pokuty, pokuty", przypomina się "Zakonowi pokuty", chce i w nim i przez niego wstrzymać dusze w pogoni za używaniem, wejść do ich serc, opanować je, skierować drogą wyrzeczenia się siebie do prawdziwego szczęścia, do Boga, przygotować w nich tron dla Boskiej Miłości, Boskiego Serca, nauczyć Je kochać, zapalić miłością, kochać to Serce sama w nich i przez nich, być nimi, a ich uczynić sobą. - Oto rys wcielenia prawdy o Niepokalanym Poczęciu; słaby rys tylko i niedoskonały, ale prawdziwy.
To druga, rozpoczynająca [d] się karta historii naszego Zakonu. W niej wszystko Jej, Niepokalanej: i dusze zakonne, i - Niepokalanów.
A jak to, a dokąd to?
Spytajcie Matki Najświętszej.
br. Maksymilian Kolbe
Wspomóż nas
Różne teksty maryjne
- Akatyst
Akatyst wiernie ukazuje Maryję jako obecną i działającą wszędzie, gdzie mamy do czynienia z tajemnicą człowieczeństwa Chrystusa, które dała Mu Maryja. - Akt Oddania Matce Bożej Jana Paw...
Podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, papież Jan Paweł II, 4 czerwca 1979 r., w przemówieniu na Jasnej Górze ponowił akt oddania narodu polskiego pod opiekę Maryi. - Biblijne podstawy różańca
Modlitwa różańcowa jest więc ukazaniem drogi naszego zbawienia.Różaniec jest modlitwą mówiącą o życiu Jezusa i Maryi i o naszym życiu - dlatego włączamy do niej również te nasze sprawy. - Być Maryją
Świadectwo. - Być rycerzem Maryi
Z Aleksandrą i Karolem Wojtynami, małżonkami należącymi do Rycerstwa Niepokalanej (MI), redaktorami pracującymi w Wydawnictwie Ojców Franciszkanów Niepokalanów, rozmawia Dorota Mazur ("Czas Serca" wrzesień-październik 2010). - Bym mogła pomagać
Świadectwo. - Cały czas kocha
Świadectwo. - Co nam mówi wcielenie Syna Bożego?
W Chrystusie Bóg naprawdę przyszedł na świat, wszedł w naszą historię, zamieszkał pośród nas, wypełniając w ten sposób głębokie dążenia istoty ludzkiej, aby świat stał się naprawdę dla człowieka domem... (z kazania Benedykta XVI, wygłoszonego na Kubie 27 marca 2012). - Co zawdzięczamy Maryi?
Rolę Maryi w życiu Kościoła i poszczególnych chrześcijan odkrywano powoli, ale już w starożytności pojawiają się te elementy kultu i nauki o Matce Pana, które dziś praktykujemy. - Co zrobiłaby Maryja
Świadectwo. - Cudowny Medalik a symbole masońskie
Jako organizacja tajemna masoneria posługuję się licznymi tajemnymi znakami... Błędem jest jednak dopatrywanie się ich wszędzie tam, gdzie są użyte podobne elementy. - Cytaty maryjne
Jako organizacja tajemna masoneria posługuję się licznymi tajemnymi znakami... Błędem jest jednak dopatrywanie się ich wszędzie tam, gdzie są użyte podobne elementy. - Czułość Boga
Fragment z książki ks. Carmelo La Rosa Mistrzyni czułości, 31 ścieżek ku Bogu. - Czy Maryja może pomóc duszom w c...
Ktoś może się oburzać, że katolicy, widząc w Maryi Orędowniczkę, Pośredniczkę, Wybawicielkę, przypisują Jej atrybuty wręcz Boskie... - Czy Maryja uzdrawia?
Podczas wesela w Kanie, kiedy zabrakło wina, to właśnie Maryja powiedziała Jezusowi: "Nie mają więcej wina". Jezus odpowiedział Jej: "Nie nadeszła moja godzina, aby zrobić pierwszy cud", ale Maryja miała wiarę charyzmatyczną i wiedziała, że Jezus zrobi coś, co rozwiąże problem. - Czym jest Boże macierzyństwo Maryi?
Pytanie to stawia nas w zupełnie niezwykłej perspektywie... - Czym obrażamy Maryję w Niepokala...
W czasie objawienia w Pontavedra 10 grudnia 1925 r. Matka Boża prosiła Łucję, by wierni odprawiali pierwsze soboty miesiąca i w ten sposób wyjmowali ciernie raniące Jej Serce. - Duch i Oblubienica
Jan Paweł II, papież, 18 maja 1986 r. w encyklice DOMINUM ET VIVIFICANTEM, wskazał na Maryję jako Oblubienicę Ducha Świętego. - Dziecię i Jego Matka
Matka Jezusa pojawia się w Ewangeliach tam, gdzie nie można było Jej pominąć, tam, gdzie jest mowa o poczęciu, narodzeniu i wychowaniu Jezusa. Inne wzmianki o Niej podkreślają fakt, że Jej rola Matki nigdy się nie skończyła. - Dzień Maryi
"Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego" (Dz 1,14). "Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach" (Dz 2,42). - Dzień Matki Jezusa
Nie zastanawiamy się nad nazwami dni tygodnia, chociaż używamy ich codziennie.A nazwy te mają swoją treść i swoją etymologię, a poza tym są powiązane z tajemnicami wiary. - El Gran Milagro - wielki cud
Najbardziej wstrząsający cud maryjny z 1640 roku. - Królowo Polski
Konferencja ks. Winfrieda Wermtera. - List do zakonników o peregrynacj...
Peregrynacja kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po wszystkich klasztorach męskich w Polsce rozpocznie się 16 października 2013. Z tej okazji abp Józef Michalik skierował do zakonników specjalny list. - Macierzyńska troska Maryi
30 grudnia 1987 r. Jan Paweł II, papież, w Roku Maryjnym ogłosił encyklikę Sollicitudo rei socialis ("o trosce społecznej Kościoła"). W zakończeniu encykliki wskazał, że Maryja "z macierzyńską troskliwością wstawia się za nami do swego Syna". - Macierzyństwo Maryi w ekonomii ł...
Z konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen Gentium Soboru Watykańskiego II - Magnificat
Magnificat jest arcydziełem Maryi, modlitwą umiłowaną i odmawianą przez katolików na przestrzeni wieków. Niech ono będzie i naszą modlitwą, pobudzającą do wdzięczności za wszystkie Boże dary... - Maryja a Eucharystia
Konferencja ks. Winfrieda Wermtera. - Maryja pierwowzorem Kościoła
Z konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen Gentium Soboru Watykańskiego II, z brewiarza, t.III, s. 1438. - Maryja pierwsza wśród wierzących
Żyjemy w świecie, w którym "bycie pierwszym" stało się celem życia. - Maryja w działalności misyjnej C...
Tobie, Jutrzenko zbawienia, powierzamy naszą drogę w nowym Milenium, aby pod Twoim przewodnictwem wszyscy ludzie odnaleźli Chrystusa, światłość świata i jedynego Zbawiciela. (Jan Paweł II, Akt zawierzenia Matce Bożej przyszłości świata). - Maryja w kapeluszu
Czy Maryja nosiła kapelusz? Z pewnością nie było to nakrycie głowy popularne w Jej czasie. Malarze jednak późniejszych wieków czasami przedstawiali Ją z takim dodatkiem. - Maryja zamiast psalmów...
Przychodzi czas, kiedy ludzie odkrywają maryjną drogę. Że jest najkrótszym szlakiem do Boga. Że to najpewniejszy sposób na zjednoczenie z Chrystusem. - Maryja, dziewczyna z Nazaretu
Tekst zaczerpnięty z posynodalnej adhortacji "Christus vivit" papieża Franciszka. - Maryja, gwiazda nadziei
Benedykt XVI o Maryi w encyklice "Spe salvi". - Maryja, Matka nadziei
"Złożyliśmy nadzieję w Bogu żywym" (1 Tm 4,10) - fragment orędzia Benedykta XVI na XXIV Światowy Dzień Młodzieży. - Matka Boża
Boże Narodzenie przypomina nam tajemnicę Bożego Macierzyństwa Maryi. Pozwala nam podziwiać czułość Matki dla Syna, rodząc nadzieję, że podobnie czuły jest Ojciec Niebieski dla swoich w Synu przybranych dzieci. - Matka Boża w moim życiu
https://maryjni.pl/matka-boza-w-moim-zyciu/ - Matka miłosierdzia
Jan Paweł II, papież, w encyklice Dives in misericordia pisał o Matce Bożej: "Maryja jest równocześnie Tą, która w sposób szczególny i wyjątkowy - jak nikt inny - doświadczyła miłosierdzia, a równocześnie też w sposób wyjątkowy okupiła swój udział w objawieniu się miłosierdzia Bożego ofiarą serca". - Matka na zawsze
Maryja żyje nadal w jedności z Synem, w niebie i stamtąd już zawsze opiekuje się wszystkimi dziećmi, które w zamian za siebie oddał Jej Syn umierając na krzyżu. - Matka naszego zawierzenia
4 marca 1979 r. Jan Paweł II ogłosił pierwszą swoją encyklikę REDEMPTOR HOMINIS (ODKUPICIEL CZŁOWIEKA). W niej umieścił rozdział poświęcony Maryi, wskazując, że nikt inny, tak jak Ona, nie potrafi nas wprowadzić w Boski i ludzki zarazem wymiar tajemnicy odkupienia. - Matka Odkupiciela
Przez swoją wiarę Maryja stała się i jest Matką Odkupiciela Jezusa, ale jest także Matką wszystkich ludzi i wyprzedza nas, idąc na czele długiego orszaku świadków wiary. - Matka uczniów
Krótka wzmianka o Maryi w Dziejach Apostolskich dowodzi, że Jej obecność we wspólnocie wierzących była od początku dostrzegana, a Jej rola w niej wzrastała. - Matka żyjących
25 marca 1995, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, papież Jan Paweł II na zakończenie encykliki EVANGELIUM VITAE ("Ewangelia życia") zwrócił uwagę na Maryję, Matkę odrodzonych do życia Bożego. - Miecz ducha
Szybko odkryto: modlitwa na pierwszych różańcach nie tylko porządkuje życie duchowe pustelnika czy mnicha. Ona uzbraja go w broń skutecznie chroniącą przed atakami złego, który krąży wokół, by zaatakować i doprowadzić do grzechu. A nawet więcej: to nie tylko narzędzie skutecznej obrony! Różaniec pozwala pokonać zło, odepchnąć je, oczyścić świat z potęgi grzechu.
Wiadomości
Dzień konsekrowanych - Modlitwy o konsekrowanych i za konsekrowanych Jana Pawła II.
Czytaj więcej »
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
- Nie zaglądaj w majtki diabłu
- Maryjny serwis informacyjny
- Duch Święty nie przychodzi do nas inaczej jak przez Maryję!
- Miesięcznik "Egzorcysta" - moja opinia
- Objawienia prywatne
Najciekawsze tematy
- Młodzież gimnazjalna - jaka jest jej wiedza o Maryi [54]
- Radio Maryja [53]
- Różaniec [45]
- Opętani [34]
- Ilość przewyższająca jakość. [26]