Prawdy maryjne

11.02.2011

Maryja - Uzdrowienie chorych

1 komentarz · 22449 czytań · Drukuj

Sierpień jest niezwykle bogaty w liczne akcenty maryjne. Dzień 5 sierpnia ofiarowany jest Matce Bożej Śnieżnej z okazji rocznicy poświęcenia rzymskiej bazyliki NMP, położonej na Wzgórzu Eskwilińskim. 11 sierpnia jednoczymy się duchowo z NMP Świętolipską, czczoną od wieków w diecezji warmińskiej. 13 sierpnia pielgrzymujemy duchowo do maryjnego sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. 15 sierpnia cały Kościół Rzymskokatolicki czci i rozważa tajemnicę Jej Wniebowzięcia. Tego samego dnia diecezja gorzowska szczególnym oddaniem składa hołd swej głównej Patronce - NMP z Rokitna. 22 sierpnia NMP czczona jest jako Królowa świata, a 26 sierpnia cały naród polski staje przed obliczem ciemnolicej Pani Jasnogórskiej.

Co jest powodem tak żywego kultu NMP w dziejach Kościoła katolickiego? Na to bardzo zasadnicze pytanie znajdujemy odpowiedź w czasie czytania kazania bł. Amadeusza, bp. Lozanny:

Niezrównane są zasługi Błogosławionej Dziewicy, a Jej nieustanne orędownictwo za nami ma wielką moc w obliczu Pana. Wszystko jest wiadome i odsłonięte przed oczami Stwórcy, a w tym Bożym świetle widzi Ona wszystkie grożące nam niebezpieczeństwa i lituje się nad nami serce macierzyńskie Tej słodkiej i łaskawej Pani (...). Błogosławiona Dziewica gromadzi rozproszonych, przyprowadza zbłąkanych, wyzwala od śmierci i ocala od zguby tych, których droga prowadzi ku zagładzie. I nie tylko czuwa nad zbawieniem dusz, ale z miłością niesie pomoc w potrzebach, przywraca zdrowie ciała i leczy rany serca. W miejscach poświęconych Jej czci i pamięci sprawia swoim pośrednictwem, że chromi chodzą, niewidomi odzyskują wzrok, głusi słyszą, pozbawionym mowy jwst ona przywrócona i uleczone zostają różne niemoce i słabości. Przychodzą grzesznicy, biją się w piersi, wyznają swoje winy i otrzymawszy przebaczenie, powracają z radością do swoich domów. Przychodzą także przygnębieni strapieni i smutni, pogrążeni w rozpaczy, zagubieni, obarczeni długami i nieszczęśnicy okryci hańbą i upodleni. Ale Ona nie odrzuca żadnego nędzarza; pełna miłosierdzia błaga za nimi Syna, i w ten sposób odwraca od nich zło wszelkie.

(Liturgia Godzin, t. II, s.1544-1545).

Spójrzmy jednak na Maryję jako na Uzdrowienie chorych. Wiemy, że we wszystkich epokach choroba i ból fizyczny i duchowy potęgowały religijność cierpiących ludzi. Wierzący chrześcijanie Kościoła katolickiego nazywają Ją Uzdrowicielką chorych. Ona bowiem w szczególny sposób może odczuwać bóle cierpień, ponieważ sama wiele wycierpiała w czasie męki Syna. Dlatego też w Litanii Loretańskiej obdarzona jest wszystko ogarniającym tytułem: "Uzdrowienie chorych".

W innych modlitwach maryjnych obdarzona jest tytułami mówiącymi bardziej szczegółowo o problemach zdrowotnych proszących, np.: Matka Życia, "Jasne światło niewidomych", "Uzdrowicielka pochylonych i kulejących". Maryjni pielgrzymi do Jej sankturiów nazwali Ją "Cudowną Lekarką oczu", "Apteką łask", "Lekarzem ran", "Utrzymującą życie", "Pomocnicą w potrzebie" i "Panią zdrowia".

Specjalne maryjne błogosławieństwa były stosowane przy otwartych ranach, skaleczeniach, zatruciach, stanach gorączkowych, bólach, w wypadkach artretyzmu, niepłodności, komplikacjach porodowych i dla ludzi obłożnie chorych.

Nie ma chorób, w których doświadczeni cierpieniem ludzie, szukający pomocy, nie zwracaliby się do Niej. Wiele dziękczynnych ofiar, które zostały złożone przez ślubujących w maryjnych sanktuariach, są "mówiącym świadectwem", że proszący zostali wspomożeni. Te wszystkie woskowe, żelazne, drewniane, srebrne imitacje chorujących części ciała czy organów, pozwalają jednak tylko domyślać się cierpień ludzi nimi doświadczonych. Również tablice wotywne przedstawiają ułomności i choroby, jakie zostały przeżyte i doświadczone przez tych, którzy Maryję błagali o pomoc lub dziękowali za otrzymane łaski, za uzdrowienie. W księgach cudów maryjnych miejscowości pielgrzymkowych zostały zapisane liczne uzdrowienia, które nastąpiły bez lekarskiej pomocy, jedynie przez Boże zmiłowanie i wstawiennictwo Maryi.

Dla nas jednakże, wierzących w zbawczy sens każdego cierpienia fizycznego i duchowego, najważniejsze są cuda wewnętrzne. Dzieją się one w życiu osób, które w konfesjonałach maryjnych sanktuariów całego świata odzyskują najbardziej istotne zdrowie dusz i bardzo często utracony pokój sumienia.

Wiemy, że Maryja, Matka Miłosierdzia, wyśpiewała w progu domu swej krewnej Elżbiety krzepiącą nas, grzeszników, prawdę, że Ojciec Miłosierdzia "swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia zachowuje dla tych, co się Go boją" (por. Łk 1,50). Według nauki Jana Pawła II: "Maryja jest równocześnie Tą, która najpełniej zna tajemnicę Bożego Miłosierdzia. Wie, ile ono kosztowało i wie, jak wielkie ono jest. W tym znaczeniu nazywamy Ją także Matką Miłosierdzia, Matką Bożą Miłosierdzia lub Matką Bożego Miłosierdzia, a każdy z tych tytułów posiada swój głęboki sens teologiczny" (Dives in misericordia, 9).

Prośmy więc Miłosiernego Ojca przez wstawiennictwo Matki Miłosierdzia i Uzdrowicielki chorych, o głęboką wiarę w zbawczy sens naszych cierpień fizycznych i duchowych. Obdarzeni taką wiarą podzielmy się nią i ubogaćmy naszych bliźnich, chorych fizycznie i duchowo.

Komentarze

210#1 | muundek dnia 17.02.2011 23:01:02

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się , żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Wspomóż nas

wesprzyj serwis

Prawdy maryjne

  • Maryja - Ogród Niepokalany
    Maryja jako Rajski Ogród.
  • Maryja a Duch Święty
    Maryja jako Oblubienica, Pneumatofora, Przybytek, Transparent i Ikona Ducha Świętego.
  • Maryja Matka Kościoła
    Tekst Litanii Loretańskiej do NMP wzbogacony został wezwaniem "Matki Kościoła", a dawny drugi dzień świąt Zesłania Ducha Świętego poświęcono w Polsce również liturgicznej czci NMP Matki Kościoła. W ten sposób teologiczna prawda o Matce Pana naszego została na zawsze poszerzona o treść Jej Matczynej relacji do Kościoła. Niniejsze krótkie opracowanie pragnie ukazać, skąd czerpie swe teologiczne uzasadnienie ten Maryjny tytuł.
  • Matka Boża Nieustającej Pomocy
    Czcząc Matkę Bożą Nieustającej Pomocy zwracamy się do Niej, jako Matki Chrystusa i naszej Pośredniczki łask, przedkładając podziękowania i prośby, tak osobiste jak i wspólnotowe Bogu Ojcu przez Jezusa Chrystusa za Jej przyczyną i wzorem, gdyż Bóg dał nam Ją jako "nieustanną pomoc" dla naszej obrony. Maryja z racji tej macierzyńskiej miłości, opiekuje się odkupionymi
  • Matka Kościoła
    Tytuł "Matka Kościoła" spotykamy już sporadycznie u Ojców Kościoła. Św. Epifaniusz zwie Maryję "prawdziwie Matką wszechżyjących", św. Ambroży interpretuje testament z krzyża (J 19,26-27) jako zapoczątkowanie praw macierzyńskich Maryi w stosunku do członków Kościoła, św. Augustyn mówi o Niej jako o "Matce członków Chrystusa". Powszechnie zaczęto nazywać Maryję Matką Kościoła począwszy od XII w., gdy w teologii i pobożności podjęto temat macierzyństwa duchowego.
  • Nawiedzenie NMP
    Treść święta wynika z Łk 1,39.56. Święto w Kościele Zachodnim zawdzięcza swe powstanie młodemu jeszcze wtedy zakonowi franciszkańskiemu, który wprowadził je w 1263 r., wyznaczając na jego obchód dzień po oktawie Narodzenia Jana Chrzciciela, obchodzonego 24 czerwca. Obecnie święto obchodzone jest w Kościele 31 maja.
  • Odpust Porcjunkuli
    Pierwotny tytuł kościoła Porcjunkuli brzmiał - Najświętszej Maryi Panny z Doliny Jozafata. Według podania kapliczkę mieli ufundować pielgrzymi wracający z Ziemi Świętej. Mieli oni przywieźć grudkę ziemi z grobu Matki Bożej, który sytuowano w Dolinie Jozafata w Jerozolimie.Nazwę Matki Bożej Anielskiej prawdopodobnie nadał jej sam św. Franciszek.
  • W gromnicznym świetle
    Święto Ofiarowania Pańskiego popularnie nazywane jest świętem Matki Bożej Gromnicznej.
  • Wspomożycielka Wiernych
    Święto NMP Wspomożycielki Wiernych ustanowił papież Pius VII w 1815 r. dla Rzymu i państwa kościelnego na podziękowanie za opiekę Matki Bożej nad Kościołem. W 1959 r. na prośbę biskupów polskich święto zostało wprowadzone w Polsce.
  • Współodkupicielka
    Żaden człowiek nie był w stanie nas wykupić z zaciągniętego "długu" (por. Kol 2,14). Mógł to uczynić tylko Chrystus, Syn Boży. Krzyż jest jedyną ofiarą Chrystusa, jednak chce On włączyć do swojej ofiary odkupieńczej tych, którzy z niej korzystają. Spełnia się to w najwyższym stopniu w osobie Jego Matki.