Nabożeństwa maryjne
19.02.2010
Droga Krzyżowa dla cierpiących
0 komentarzy ·
24855 czytań ·
Droga Krzyżowa dla cierpiących
Modlitwa wstępna
Panie Jezu, przyszedłeś na świat, aby go odkupić. Dokonałeś zbawienia rodzaju ludzkiego nie tylko modlitwą i pracą, ale nade wszystko cierpieniem i ofiarą. Chryste, choć sam wycierpiałeś tak wiele, potrzeba Ci jeszcze naszego cierpienia, by ono uzupełniło to, czego Tobie nie dostaje. Oto ja, chory, cierpiący, jestem do twojej dyspozycji. Naucz mnie, Panie Jezu, wykorzystać cierpienie i zamienić je na wartości nadprzyrodzone.
1. Jezus przed Piłatem
Wiodą Cię, Jezu, na sąd do Annasza i Piłata. Szukają fałszywych świadków. Podburzają tłum. Wydają wyrok śmierci, i to śmierci krzyżowej. Panie Jezu, ja też cierpię. Znoszę nie tylko rany ciała.... Nawet ci, dla których pracowałem i za których modlę się, nie zawsze okazują serce. Lękam się, że jestem ciężarem. Dopomóż mi, Jezu, abym cierpliwie znosił wszelkie braki, nie wyolbrzymiał mych cierpień i łączył je z Twoimi.
2. Jezus bierze krzyż na ramiona
Jezu! Podejmujesz ciężar krzyża i bierzesz go na swe ramiona. Nie zasłużyłeś na ten krzyż; jest on obciążony grzechami moimi i całego rodzaju ludzkiego. O Chryste, a mój krzyż cierpienia? Dźwigam go przede wszystkim za moje własne grzechy. Jak mi trudno wyciągnąć ręce po niego. Skoro jednak Ty podjąłeś krzyż za cały rodzaj ludzki, czy ja nie powinienem podjąć choć części ciężaru za siebie i choć trochę dopomóc Tobie? Jezu! Oto idę! Pragnę zespolić moje cierpienie z Twoim.
3. Jezus upada pod krzyżem
Jakże ciężki musi być Twój krzyż, skoro pod nim upadasz. A mnie się czasem wydaje, że moje cierpienia są największe, że nikt nigdy tak nie cierpiał, jak ja. Wtedy ogarnia mnie rozpacz. Jezu, widzę jednak, że Ty o wiele więcej cierpiałeś ode mnie. Jestem przekonany, że każdy upadek powiększa cierpienie, ponawia rany Ciała. Gdy ja czasem potknę się i upadnę, może mam żal do najbliższych, że mnie nie pilnują, nie pomagają. Tymczasem Ciebie, Jezu, pilnują, ale nie pomagają lecz biją, katują. Jak Ty, Jezu, możesz to wszystko znieść?
4. Jezus spotyka swoją Matkę
Jezu, spotykasz na drodze krzyżowej zbolałą Matkę Swoją. Na pewno widok Jej cierpienia pomnaża Twój ból. Rozumiem to, bo sam przeżywam podobne rany, gdy widzę łzy drogich osób nad moim łożem boleści. Tak, Jezu, czasem bardzo mi przykro, że jestem ciężarem dla ukochanych... Widocznie w rzeczach Ojca trzeba przyjąć i takie cierpienie. Wszystko składam Ojcu Niebieskiemu.
5. Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi
Przyjmujesz, Jezu pomoc Szymona z Cyreny. Widać, że nie ma ochoty pójść z Tobą, pomagać Ci, ale zmuszony idzie. I Ty, Jezu, podobno wynagrodziłeś go za to, bo jego synowie zostali Twoimi uczniami. Wiem, Jezu, co to człowieka kosztuje, gdy ktoś z niechęcią podaje szklankę wody czy kęs chleba. Wolałbym wcale nie prosić. A jednak Ty, Jezu, wskazujesz swoim przykładem, że trzeba prosić i że za wszelką pomoc w chorobie, choćby niedbałą czy z niechęcią świadczoną, należy się wdzięczność, mimo zranionej ambicji i uczuć niechęci.
6. Święta Weronika ociera twarz Panu Jezusowi
Podziwiam Weronikę. Nie lęka się, ale z odwagą i miłością ociera Twoje Oblicze. Pamiętam te słowa: Cokolwiek uczynicie jednemu z tych maluczkich, Mnie uczynicie. To znaczy, że cokolwiek innym uczynię, czynię to dla Ciebie, Jezu. Tak, ale czy ja jestem podobny do Ciebie? Panie, spraw, aby moje oblicze zniekształcone przez chorobę odzwierciedliło jednak Twoje Oblicze miłości, cierpliwości i dobroci.
7. Jezus po raz drugi upada pod krzyżem
O Jezu! Znowu upadasz pod ciężarem krzyża. Widocznie przez biczowanie i cierniem ukoronowanie wylałeś wiele krwi. Jesteś ogromnie zmęczony i wyczerpany, a jednak resztkami sił wstajesz. Mimo wszystko wstajesz, bierzesz krzyż i idziesz. O! Jakże mi trudno wytrwać w moim cierpieniu, gdy ono nie ustaje, ale się przedłuża i potęguje. Gdy mi się wydaje, że do końca życia trzeba cierpieć, jakaż beznadziejność ogarnia moją duszę. Widzę, jaki jestem słaby. Jak mało mam wiary w to, że im dłuższy i cięższy mój krzyż, tym więcej łaski Bóg udziela i tym więcej mogę zasługiwać na niebo.
8. Jezus pociesza płaczące niewiasty
Jezu! Jak to możliwe, że przy tak wielkiej poniewierce, odpowiadasz na objaw życzliwości niewiast: "nie płaczcie nade mną, ale nad sobą i nad synami waszymi". O Chryste, jak trudno naśladować Cię pod tym względem. A jednak nadanie wartości cierpieniu sprawia ulgę. Lepiej, gdy cierpiący myśli o innych nieszczęśliwych aniżeli o sobie. Dziękuję Ci, Jezu, za ukazanie mi sensu cierpienia. Nie będę się rozczulał nad sobą, ale wszystko, co mnie boli, połączę z Twoim cierpieniem i ofiaruję za siebie i za tych, którzy może z mojego powodu upadli, obrazili Ciebie i siebie unieszczęśliwili.
9. Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem
Tak blisko Kalwarii jeszcze raz, Jezu, upadasz? Jeszcze raz ponawiasz rany i jeszcze raz dopuszczasz, że oprawcy znęcają się nad Tobą? Czy całą drogę krzyżową musisz okupić taką boleścią? Panie Jezu, Ty cierpisz całą drogę, aby mi wysłużyć potrzebne łaski na drogę całego życia ziemskiego. Ty upadasz, aby mi wysłużyć moc powstawania, nieustannego zaczynania od nowa. Swoim cierpieniem przekonujesz mnie, że do końca trzeba walczyć i trwać na posterunku swego życia, a równocześnie pragniesz, abym się modlił za tych, którzy upadli i są bliscy śmierci. Obym umiał, Jezu, swoimi cierpieniami złączonymi z Twoim ostatnim upadkiem, uratować jak najwięcej dusz znajdujących się na progu śmierci bez łaski uświęcającej.
10. Jezus z szat obnażony
Wreszcie, Jezu, stanąłeś u celu. Ale, o zgrozo! Zaczyna się nowa męczarnia, zdzierają z Ciebie szaty, które przyschły do ran. Wiem, jak boli odrywanie bandaża od rany, mimo, że czynią to ostrożnie i delikatnie. O Jezu, rozważając Twoje obnażenie, postanawiam cierpieniami swego ciała wynagrodzić za grzechy nieczystości, pijaństwa, za wszelkie ubóstwianie ciała ludzkiego i za wszelkie niszczenie tego ciała, które ma być uświęcone i uwielbione w niebie.
11. Jezus przybity do krzyża
Ukrzyżowanie. Przykładają gwoździe do Twych rąk, podnoszą młot i uderzają. Tryska krew, może zalewa twarze katów, zrasza ziemię i namaszcza krzyż. O Panie Jezu, pragnę duchowo uczcić Twoje rany rąk i nóg. Pragnę w tych ranach ukryć rany mego ciała i tak z Tobą chciałbym cierpieć, modlić się, wynagradzać za grzechy świata i wołać wołaniem wielkim: Patrzcie, Jak Bóg umiłował świat, że Syna Swego Jednorodzonego dał... aby przez Niego wyrwać nas z niewoli szatana i z czeluści piekła. Kiedy my naprawdę zrozumiemy ogrom miłości Boga względem człowieka?
12. Jezus umiera na krzyżu
Jezu najdroższy, zawisłeś na krzyżu między niebem a ziemią, jakby nie było dla Ciebie miejsca ani na ziemi, ani w niebie. I co najważniejsze wisisz na krzyżu, pod krzyżem kpią z Ciebie, a ty wołasz popękanymi wargami: "Ojcze, przebacz im..." Chryste! Obym rozpalił swoje serce Twoją miłością i stał się hostią nieustannego wynagradzania za nienawiść w rodzinach, sąsiedztwie, zakładach pracy i między narodami. Oby świat usłyszał Twój głos przebaczenia i miłości!
13. Jezus zdjęty z krzyża
Wykonało się! Oddałeś ducha w ręce Ojca. Szybko zdjęto twe Ciało, złożono je na łonie Matki. Głębokie rany, serce Boskiego Syna przeszyte. Obumarło dobre ziarno, aby wydało nowe życie. O Chryste, gdy wpatruję się w Twoją mękę, w Twoje głębokie rany, ze wstydem pytam się: co Ty uczyniłeś dla mnie, a co ja dla Ciebie? Jezu, spraw, abym odtąd nie zmarnował ani jednej okazji do dobrego, ani jednej chwili cierpienia na tej ziemi, ale całe życie zjednoczył z Tobą.
14. Jezus złożony w grobie
Jezu! W duchu towarzyszę Twej Matce i widzę oczyma wiary Twój pogrzeb. Owinięte na prędce Ciało złożone w grobie. Wielka jest boleść Matki; im większa łączyła ich miłość, tym boleśniejsza rozłąka. Matko Najświętsza, przez Twoje bolesne odejście od grobu Syna spraw, abym nigdy dobrowolnie nie zszedł z drogi przykazań Bożych, bym nigdy nie zgubił Boga na drogach życia. Ty, Jezu, przez Twoją śmierć i pogrzeb, spraw, bym się przygotował jak najlepiej do swojej śmierci. Obym umiał z Tobą współcierpieć, współumierać i kiedyś mógł z Tobą współzmartwychwstać.
Zakończenie
Panie Jezu, Odkupicielu rodzaju ludzkiego, dziękuję Ci za możność rozważania bolesnej drogi krzyżowej. Dziękuję Ci za wszystkie łaski i za wzór do naśladowania. Pragnę razem z Tobą objąć wszystkich cierpiących na świecie i prosić Cię za nimi o światło, o żywą wiarę, by nie zmarnowali wartości cierpienia, ale składali je do wspólnego skarbca Kościoła. Oby wszyscy cierpiący umieli razem z Tobą nieustannie Boga uwielbiać, dziękować, wynagradzać i upraszać nowe łaski dla siebie i całego świata. Amen.
(oprac. Sylwia)
Oceny
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Modlitwa wstępna
Panie Jezu, przyszedłeś na świat, aby go odkupić. Dokonałeś zbawienia rodzaju ludzkiego nie tylko modlitwą i pracą, ale nade wszystko cierpieniem i ofiarą. Chryste, choć sam wycierpiałeś tak wiele, potrzeba Ci jeszcze naszego cierpienia, by ono uzupełniło to, czego Tobie nie dostaje. Oto ja, chory, cierpiący, jestem do twojej dyspozycji. Naucz mnie, Panie Jezu, wykorzystać cierpienie i zamienić je na wartości nadprzyrodzone.
1. Jezus przed Piłatem
Wiodą Cię, Jezu, na sąd do Annasza i Piłata. Szukają fałszywych świadków. Podburzają tłum. Wydają wyrok śmierci, i to śmierci krzyżowej. Panie Jezu, ja też cierpię. Znoszę nie tylko rany ciała.... Nawet ci, dla których pracowałem i za których modlę się, nie zawsze okazują serce. Lękam się, że jestem ciężarem. Dopomóż mi, Jezu, abym cierpliwie znosił wszelkie braki, nie wyolbrzymiał mych cierpień i łączył je z Twoimi.
2. Jezus bierze krzyż na ramiona
Jezu! Podejmujesz ciężar krzyża i bierzesz go na swe ramiona. Nie zasłużyłeś na ten krzyż; jest on obciążony grzechami moimi i całego rodzaju ludzkiego. O Chryste, a mój krzyż cierpienia? Dźwigam go przede wszystkim za moje własne grzechy. Jak mi trudno wyciągnąć ręce po niego. Skoro jednak Ty podjąłeś krzyż za cały rodzaj ludzki, czy ja nie powinienem podjąć choć części ciężaru za siebie i choć trochę dopomóc Tobie? Jezu! Oto idę! Pragnę zespolić moje cierpienie z Twoim.
3. Jezus upada pod krzyżem
Jakże ciężki musi być Twój krzyż, skoro pod nim upadasz. A mnie się czasem wydaje, że moje cierpienia są największe, że nikt nigdy tak nie cierpiał, jak ja. Wtedy ogarnia mnie rozpacz. Jezu, widzę jednak, że Ty o wiele więcej cierpiałeś ode mnie. Jestem przekonany, że każdy upadek powiększa cierpienie, ponawia rany Ciała. Gdy ja czasem potknę się i upadnę, może mam żal do najbliższych, że mnie nie pilnują, nie pomagają. Tymczasem Ciebie, Jezu, pilnują, ale nie pomagają lecz biją, katują. Jak Ty, Jezu, możesz to wszystko znieść?
4. Jezus spotyka swoją Matkę
Jezu, spotykasz na drodze krzyżowej zbolałą Matkę Swoją. Na pewno widok Jej cierpienia pomnaża Twój ból. Rozumiem to, bo sam przeżywam podobne rany, gdy widzę łzy drogich osób nad moim łożem boleści. Tak, Jezu, czasem bardzo mi przykro, że jestem ciężarem dla ukochanych... Widocznie w rzeczach Ojca trzeba przyjąć i takie cierpienie. Wszystko składam Ojcu Niebieskiemu.
5. Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi
Przyjmujesz, Jezu pomoc Szymona z Cyreny. Widać, że nie ma ochoty pójść z Tobą, pomagać Ci, ale zmuszony idzie. I Ty, Jezu, podobno wynagrodziłeś go za to, bo jego synowie zostali Twoimi uczniami. Wiem, Jezu, co to człowieka kosztuje, gdy ktoś z niechęcią podaje szklankę wody czy kęs chleba. Wolałbym wcale nie prosić. A jednak Ty, Jezu, wskazujesz swoim przykładem, że trzeba prosić i że za wszelką pomoc w chorobie, choćby niedbałą czy z niechęcią świadczoną, należy się wdzięczność, mimo zranionej ambicji i uczuć niechęci.
6. Święta Weronika ociera twarz Panu Jezusowi
Podziwiam Weronikę. Nie lęka się, ale z odwagą i miłością ociera Twoje Oblicze. Pamiętam te słowa: Cokolwiek uczynicie jednemu z tych maluczkich, Mnie uczynicie. To znaczy, że cokolwiek innym uczynię, czynię to dla Ciebie, Jezu. Tak, ale czy ja jestem podobny do Ciebie? Panie, spraw, aby moje oblicze zniekształcone przez chorobę odzwierciedliło jednak Twoje Oblicze miłości, cierpliwości i dobroci.
7. Jezus po raz drugi upada pod krzyżem
O Jezu! Znowu upadasz pod ciężarem krzyża. Widocznie przez biczowanie i cierniem ukoronowanie wylałeś wiele krwi. Jesteś ogromnie zmęczony i wyczerpany, a jednak resztkami sił wstajesz. Mimo wszystko wstajesz, bierzesz krzyż i idziesz. O! Jakże mi trudno wytrwać w moim cierpieniu, gdy ono nie ustaje, ale się przedłuża i potęguje. Gdy mi się wydaje, że do końca życia trzeba cierpieć, jakaż beznadziejność ogarnia moją duszę. Widzę, jaki jestem słaby. Jak mało mam wiary w to, że im dłuższy i cięższy mój krzyż, tym więcej łaski Bóg udziela i tym więcej mogę zasługiwać na niebo.
8. Jezus pociesza płaczące niewiasty
Jezu! Jak to możliwe, że przy tak wielkiej poniewierce, odpowiadasz na objaw życzliwości niewiast: "nie płaczcie nade mną, ale nad sobą i nad synami waszymi". O Chryste, jak trudno naśladować Cię pod tym względem. A jednak nadanie wartości cierpieniu sprawia ulgę. Lepiej, gdy cierpiący myśli o innych nieszczęśliwych aniżeli o sobie. Dziękuję Ci, Jezu, za ukazanie mi sensu cierpienia. Nie będę się rozczulał nad sobą, ale wszystko, co mnie boli, połączę z Twoim cierpieniem i ofiaruję za siebie i za tych, którzy może z mojego powodu upadli, obrazili Ciebie i siebie unieszczęśliwili.
9. Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem
Tak blisko Kalwarii jeszcze raz, Jezu, upadasz? Jeszcze raz ponawiasz rany i jeszcze raz dopuszczasz, że oprawcy znęcają się nad Tobą? Czy całą drogę krzyżową musisz okupić taką boleścią? Panie Jezu, Ty cierpisz całą drogę, aby mi wysłużyć potrzebne łaski na drogę całego życia ziemskiego. Ty upadasz, aby mi wysłużyć moc powstawania, nieustannego zaczynania od nowa. Swoim cierpieniem przekonujesz mnie, że do końca trzeba walczyć i trwać na posterunku swego życia, a równocześnie pragniesz, abym się modlił za tych, którzy upadli i są bliscy śmierci. Obym umiał, Jezu, swoimi cierpieniami złączonymi z Twoim ostatnim upadkiem, uratować jak najwięcej dusz znajdujących się na progu śmierci bez łaski uświęcającej.
10. Jezus z szat obnażony
Wreszcie, Jezu, stanąłeś u celu. Ale, o zgrozo! Zaczyna się nowa męczarnia, zdzierają z Ciebie szaty, które przyschły do ran. Wiem, jak boli odrywanie bandaża od rany, mimo, że czynią to ostrożnie i delikatnie. O Jezu, rozważając Twoje obnażenie, postanawiam cierpieniami swego ciała wynagrodzić za grzechy nieczystości, pijaństwa, za wszelkie ubóstwianie ciała ludzkiego i za wszelkie niszczenie tego ciała, które ma być uświęcone i uwielbione w niebie.
11. Jezus przybity do krzyża
Ukrzyżowanie. Przykładają gwoździe do Twych rąk, podnoszą młot i uderzają. Tryska krew, może zalewa twarze katów, zrasza ziemię i namaszcza krzyż. O Panie Jezu, pragnę duchowo uczcić Twoje rany rąk i nóg. Pragnę w tych ranach ukryć rany mego ciała i tak z Tobą chciałbym cierpieć, modlić się, wynagradzać za grzechy świata i wołać wołaniem wielkim: Patrzcie, Jak Bóg umiłował świat, że Syna Swego Jednorodzonego dał... aby przez Niego wyrwać nas z niewoli szatana i z czeluści piekła. Kiedy my naprawdę zrozumiemy ogrom miłości Boga względem człowieka?
12. Jezus umiera na krzyżu
Jezu najdroższy, zawisłeś na krzyżu między niebem a ziemią, jakby nie było dla Ciebie miejsca ani na ziemi, ani w niebie. I co najważniejsze wisisz na krzyżu, pod krzyżem kpią z Ciebie, a ty wołasz popękanymi wargami: "Ojcze, przebacz im..." Chryste! Obym rozpalił swoje serce Twoją miłością i stał się hostią nieustannego wynagradzania za nienawiść w rodzinach, sąsiedztwie, zakładach pracy i między narodami. Oby świat usłyszał Twój głos przebaczenia i miłości!
13. Jezus zdjęty z krzyża
Wykonało się! Oddałeś ducha w ręce Ojca. Szybko zdjęto twe Ciało, złożono je na łonie Matki. Głębokie rany, serce Boskiego Syna przeszyte. Obumarło dobre ziarno, aby wydało nowe życie. O Chryste, gdy wpatruję się w Twoją mękę, w Twoje głębokie rany, ze wstydem pytam się: co Ty uczyniłeś dla mnie, a co ja dla Ciebie? Jezu, spraw, abym odtąd nie zmarnował ani jednej okazji do dobrego, ani jednej chwili cierpienia na tej ziemi, ale całe życie zjednoczył z Tobą.
14. Jezus złożony w grobie
Jezu! W duchu towarzyszę Twej Matce i widzę oczyma wiary Twój pogrzeb. Owinięte na prędce Ciało złożone w grobie. Wielka jest boleść Matki; im większa łączyła ich miłość, tym boleśniejsza rozłąka. Matko Najświętsza, przez Twoje bolesne odejście od grobu Syna spraw, abym nigdy dobrowolnie nie zszedł z drogi przykazań Bożych, bym nigdy nie zgubił Boga na drogach życia. Ty, Jezu, przez Twoją śmierć i pogrzeb, spraw, bym się przygotował jak najlepiej do swojej śmierci. Obym umiał z Tobą współcierpieć, współumierać i kiedyś mógł z Tobą współzmartwychwstać.
Zakończenie
Panie Jezu, Odkupicielu rodzaju ludzkiego, dziękuję Ci za możność rozważania bolesnej drogi krzyżowej. Dziękuję Ci za wszystkie łaski i za wzór do naśladowania. Pragnę razem z Tobą objąć wszystkich cierpiących na świecie i prosić Cię za nimi o światło, o żywą wiarę, by nie zmarnowali wartości cierpienia, ale składali je do wspólnego skarbca Kościoła. Oby wszyscy cierpiący umieli razem z Tobą nieustannie Boga uwielbiać, dziękować, wynagradzać i upraszać nowe łaski dla siebie i całego świata. Amen.
Oceny
Wspomóż nas
Nabożeństwa maryjne
- Adoracja ku czci Imienia Jezus
Adoracje ku czci Najśw. Imienia Jezus. 1. W Imię Jezusa. 2. Niech będzie uwielbione imię Jezusowe. - Adoracja na zakończenie roku
Adoracja na zakończenie roku: Co dobre było, w twoje ręce, Panie, składamy. - Adoracja na Zwiastowanie Pańskie
I zamieszkało między nami - adoracja na uroczystość Zwiastowania Pańskiego (25 marca). - Adoracja z Matką Miłosierdzia
Adoracja Najświętszego Sakramentu z Maryją Matką Bożego miłosierdzia. - Adoracje Adwentowe
Adoracje na okres Adwentu: 1. Nie zawiodą się ci, którzy czekają. 2. Serce Jezusa, pokoju i pojednanie nasze (pierwszy piątek miesiąca). 3. Powrót Chrystusa. 4. Pan jest blisko. 5. Maryja w Adwencie. - Adoracje na Boże Narodzenie
Na Boże Narodzenie 24/25 grudnia: 1. Pójdźmy się pokłonić. 2. A Słowo stało się Ciałem. 3. Prośby Bożonarodzeniowe. - Adoracje na Objawienie Pańskie (...
Złoto, kadzidło i mirra, A światłość w ciemności świeci i Dzieci światłości - to trzy adoracje na uroczystość Objawienia Pańskiego (Trzech Króli). - Adoracje na Ofiarowanie Pańskie
Twoją duszę przeszyje miecz boleści; Pozdrawiamy Cię, Matko naszego Pana - adoracje do wykorzystania na święto Ofiarowania Pańskiego (2 lutego). - Adoracje ze Świętą Rodziną
Adoracje na Niedzielę Świętej Rodziny: 1. Rodzina dzieci Bożych. 2. Był im poddany. 3. Za naszymi rodzinami prosimy. - Akatyst
Akatyst ku czci Bogurodzicy.Hymn Akathistos ku czci Bogurodzicy nazywany jest najpiękniejszym i najstarszym hymnem maryjnym literatury chrześcijańskiej. W hymnie tym Kościół śpiewa swój zachwyt nad tajemnicą wcielenia i swoją wdzięczność dla Bożej Rodzicielki. - Błogosławieństwo ziół i kwiatów
Obrzęd błogosławieństwa ziół i kwiatów w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 15 sierpnia. - Droga Krzyżowa ze św. Maksymili...
tekst rozważania śp Renata Kupis. - Droga Krzyżowa - Medytacje obok ...
Wraz z Maryją Drogą Krzyżową Jej Syna - medytacyjne spojrzenie na Mękę i Śmierć Jezusa Chrystusa. - Droga Krzyżowa z Bolesną Matką P...
Z Bolesną Matką Pięknej Miłości, drogą krzyżową Jej Syna. - Droga Krzyżowa z Matką Bożą z La...
Rozważanie męki Jezusa wraz z Matką Bżą z La Salette. - Droga Krzyżowa ze św. Maksymilianem
Teksty zaczerpnięte ze wspomnień więźniów obozu koncentracyjnego w Auschwitz (Gustaw Morcinek, ks. Konrad Szweda, Brunon Borgowiec) - Godzinki o Matce Bożej Bolesnej
Godzinki o Matce Bożej Bolesnej do prywatnego odmawiania. - Godzinki o Matce Bożej Nieustają...
Godzinki o Matce Bożej Nieustającej Pomocy, do prywatnego odmawiania. - Godzinki o Niepokalanym Poczęciu...
Godzinki o Matce Bożej Nieustającej Pomocy, do prywatnego odmawiania. - Koronka do Matki Bożej Miłosierdzia
Koronka składa się z trzech dziesiątków. - Koronka do NMP Niepokalanie Pocz...
Koronkę ułożył św. Jan Berchmans TJ. Składa się ona z 3 Ojcze nasz, 12 Zdrowaś i 3 Chwała Ojcu. - Koronka do Serca Maryi
Jak na różańcu, z tym, że używa się koronki, odmawiając 1 x Ojcze nasz... i 7 x Zdrowaś Maryjo..., przy rożważaniu tajemnic Niepokalanego Serca Maryi. - Koronka do Siedmiu Boleści
Koronka do siedmiu boleści Matki Bolesnej składa się z siedmiu tajemnic, w których rozważamy najboleśniejsze momenty z życia Matki Bożej. - Koronka do Siedmiu Radości Maryi
Koronka do Siedmiu Radości NMP, zwana jest też koronką franciszkańską (koronką seraficką). Zwyczaj odmawiania Koronki rozwinął się w zakonach franciszkańskich od XV w. - Koronka Dziesięciu Cnót Ewangeli...
Modlitwa odmawiana przez marianów od czasu aprobaty Zgromadzenia przez papieża Innocentego XII w roku 1699 w oparciu o "Regułę dziesięciu Cnót NMP". - Koronka o zwycięstwo nad szatanem
Modlitwa "Potężna Niebios Królowo", w formie koronki, której w 1908 r. papież Pius X nadał 300 dni odpustu. - Maryja wzorem człowieka wyznając...
Nabożeństwo maryjne, ułożone w oparciu o "Dzienniczek" św. siostry Faustyny. - Maryjne nabożeństwo słowa Bożego
Nabożeństwo słowa Bożego jest obrzędem stojącym pośrodku między głoszeniem słowa a liturgią kultyczną. Jego zasadniczym celem jest spotkanie i zjednoczenie ze słowem Bożym - w przypadku nabożeństwa maryjnego, w oparciu o teksty Pisma Świętego, mówiące o Maryi. - Mater Dolorosa
Adoracja na Wielką Sobotę. - Radosne Tajemnice: Rozważania na...
Rozważania zaczerpnięte ze strony Firm in the faith with Mary ("Mocni w wierze z Maryją"). - Różaniec
Różaniec jest modlitwą pokoju także ze względu na owoce miłości miłosiernej, jakie rodzi. Jeśli odmawia się go właściwie, jako modlitwę medytacyjną, to Różaniec, pomagając spotkać się z Chrystusem w Jego misteriach, musi również ukazywać oblicze Chrystusa w braciach. - Różaniec - Maryja uczy i prowadz...
Rozważania różańcowe kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski. - Różaniec dla zaawansowanych
Rozważania przeznaczone są do osobistych rozmyślań. Zawierają tylko tematy-klucze do dłuższych medytacji nad tajemnicami Bożymi i praktyczne wnioski do zastosowania w życiu. Tematy rozważań i postanowienia zostały zaczerpnięte z książki: Różaniec Święty, Stanisław Tworkowski, Niepokalanów, 1951 r. - Różaniec męczennika
Rozważania tajemnic bolesnych wypowiedziane przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę w dniu jego śmierci, 19 października 1984 roku. - Różaniec Prymasa Tysiąclecia
Rozważania różańcowe Prymasa Tysiąclecia, Warszawa, 2 października 1973. - Różaniec przed Najświętszym Sakr...
Rozważania, które pomogą nam spojrzeć na swoje życie oczami Jezusa i Maryi. - Różaniec w obliczu Eucharystycznego
Różaniec w obliczu Chrystusa Eucharystycznego, Warszawa, 30-31.08.1973; 2.11.1975. Rozważania ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego. - Różaniec z Bratem Innocentym
Rozważania różańcowe (4 części), zawierające myśli brata Innocentego Wójcika, który wskazuje, jakimi cechami powinien wyróżniać się rycerz i rycerka Niepokalanej. - Różaniec ze św. Maksymilianem
Rozważania zaczerpnięte z Pism i Konferencji św. Maksymiliana. - Różaniec zniechęconych
Najlepszą formą wyjścia ze zniechęcenia jest modlitwa i miłość bliźniego. Rozważanie tajemnic różańca pomaga wyjść z wiru egoistycznego myślenia. - Rozważania różańcowe
Rozważania pomocne do tego, by przyjrzeć się własnemu życiu, w świetle życia Jezusa i Maryi. - Rozważania różańcowe 2
Rozważania mogące pomóc w tym, by spojrzeć na własne życie oczami Jezusa i Maryi. - Rozważania różańcowe 3
Rozważania z modlitwami wybranymi z Dzienniczka św. Faustyny. - Rozważania różańcowe 4
Rozważania z modlitwami wybranymi z Dzienniczka św. Faustyny. - Rycerski Różaniec
Rozważania w oparciu o Pisma św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Wiadomości
Dzień konsekrowanych - Modlitwy o konsekrowanych i za konsekrowanych Jana Pawła II.
Czytaj więcej »
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
- Nie zaglądaj w majtki diabłu
- Maryjny serwis informacyjny
- Duch Święty nie przychodzi do nas inaczej jak przez Maryję!
- Miesięcznik "Egzorcysta" - moja opinia
- Objawienia prywatne
Najciekawsze tematy
- Młodzież gimnazjalna - jaka jest jej wiedza o Maryi [54]
- Radio Maryja [53]
- Różaniec [45]
- Opętani [34]
- Ilość przewyższająca jakość. [26]
Komentarze
Dodaj komentarz